"Chłopcy" w ogródku pod parasolami,przy ulicy piją piwko. Patrzą, z dala ktos jedzie na rowerku.
-O moja tesciowa mówi jeden i wychodzi na przeciw jadacej.
-Dzień dobry mamusiu , a gdzie mamusia tym rowerkiem?
-Na cmentarz,na cmentarz zięciu odpowiada teściowa.
-Tak, a rowerek kto przyprowadzi?
-O moja tesciowa mówi jeden i wychodzi na przeciw jadacej.
-Dzień dobry mamusiu , a gdzie mamusia tym rowerkiem?
-Na cmentarz,na cmentarz zięciu odpowiada teściowa.
-Tak, a rowerek kto przyprowadzi?