Bojownictwu
Jak zwykle nie szukam bo to autentyk może i sytuacyjny ale za to mój własny
Pracuje w firmie gdzie oprócz pieniędzy drukuje sie wszystko
Dostałem na maszyne fajną robótke taka troche extra exportową
Najpierw Brygadzista przyleciał i mówi
-Pamietaj JAKOŚĆ
Potem przyszwendał sie majster
-Pamietaj JAKOŚĆ przedewszystkim
Ja juz troche wnerwiony mysle sobie no jeszce został kierownik i prezes
Jak zobaczyłem kierownika to juz sie zrobiłem nerwowy a ten podłazi i mówi
-Kolego pamietajcie JAKOŚĆ
Nie wytrzymałem i odpaliłem
JAKOŚ TO BĘDZIE
Ten popatrzył na mnie jak byk na pyrke potem na mojego pomocnika zwinietego w zrobił sie czerwony i odpłynął (kurde pewnie nie będzie premii)
Przy drugim wypadku o mało co nie wyladowałem w szpitalu z objawami zerwania przepony
Klikam sobie wieczorem przykompie po Joemonsterze .Na drugim siedzi małżowinka gra w snokera i gadanie skeypem uskutecznia
w pewnym momencie słysze jej tekst do przeciwnika
CZEMU TAK MOCNO WALISZ W MYSZKE?
normalnie odpadłem od krzesła w kierunku matki ziemi
małż patrzy na mnie jak na wariata i pyta
-Czego sie tak śmiejesz?
-Z tego co powiedziałaś!
a Ta mówi do mikrofonu
-A ty co też nienormalny?
Okazało sie że kumpel też dostał głupawki
niestety więcej tego wieczoru już nie pograli bo kumpel nie był w stanie utrzymać "urządzenia optycznego" w ręku
Jak zwykle nie szukam bo to autentyk może i sytuacyjny ale za to mój własny
Pracuje w firmie gdzie oprócz pieniędzy drukuje sie wszystko
Dostałem na maszyne fajną robótke taka troche extra exportową
Najpierw Brygadzista przyleciał i mówi
-Pamietaj JAKOŚĆ
Potem przyszwendał sie majster
-Pamietaj JAKOŚĆ przedewszystkim
Ja juz troche wnerwiony mysle sobie no jeszce został kierownik i prezes
Jak zobaczyłem kierownika to juz sie zrobiłem nerwowy a ten podłazi i mówi
-Kolego pamietajcie JAKOŚĆ
Nie wytrzymałem i odpaliłem
JAKOŚ TO BĘDZIE
Ten popatrzył na mnie jak byk na pyrke potem na mojego pomocnika zwinietego w zrobił sie czerwony i odpłynął (kurde pewnie nie będzie premii)
Przy drugim wypadku o mało co nie wyladowałem w szpitalu z objawami zerwania przepony
Klikam sobie wieczorem przykompie po Joemonsterze .Na drugim siedzi małżowinka gra w snokera i gadanie skeypem uskutecznia
w pewnym momencie słysze jej tekst do przeciwnika
CZEMU TAK MOCNO WALISZ W MYSZKE?
normalnie odpadłem od krzesła w kierunku matki ziemi
małż patrzy na mnie jak na wariata i pyta
-Czego sie tak śmiejesz?
-Z tego co powiedziałaś!
a Ta mówi do mikrofonu
-A ty co też nienormalny?
Okazało sie że kumpel też dostał głupawki
niestety więcej tego wieczoru już nie pograli bo kumpel nie był w stanie utrzymać "urządzenia optycznego" w ręku
--
Głupota nie zna granic, Gdzie stąpi TAM JEJ GRANICA