Firma, w której pracuje zorganizowała piknik dla zatrudnionych. W zaproszeniu było napisane, że można przyjechać ze swoimi rodzinami, dziećmi, dziewczynami, znajomymi itd.
Doszedłem do wniosku, że przyjadę ze swoją znajomą, więc zacząłem ją namawiać (j) - ja, (z) - znajoma:
j: to co Iza, jedziesz ze mną na ten piknik
z: wiesz, no nie wiem.... a kto będzie?
j: ludzie ode mnie z firmy, wiesz, administratorzy i programiści
z: aha, w takim razie już sam sobie odpowiedziałeś na pytanie czy pojadę
..... i nie pojechała.
Doszedłem do wniosku, że przyjadę ze swoją znajomą, więc zacząłem ją namawiać (j) - ja, (z) - znajoma:
j: to co Iza, jedziesz ze mną na ten piknik
z: wiesz, no nie wiem.... a kto będzie?
j: ludzie ode mnie z firmy, wiesz, administratorzy i programiści
z: aha, w takim razie już sam sobie odpowiedziałeś na pytanie czy pojadę
..... i nie pojechała.