Jedzie sobie facet kreta droga w gorach. Kobieta jedzie ta sama droga w przeciwnym kierunku.
Gdy dwa samochody sie mijaja, kobieta wychyla sie i krzyczy:
-Swinia!!
Facet nie chcac byc gorszy wychyla sie i krzyczy:
-Suka!!
Na nastepnym zakrecie facet wjechal w swinie stajaca na drodze.
Zeby tylko faceci umieli sluchac...
Idzie sobie syn z ojcem przez centrum handlowe. Syn podzoca sobie zlotowke a pozniej lapie ja zebami. Za ktorym razem chlopak nie zdolal lapac zlotowki zebami, i moneta wpadla mu do gardla. chlopak zaczyna sie dusic. Ojciec nie widzial co zrobic wiec zaczyna wolac o pomoc. Cala akcje widzi facet siedzacy z kawa w reku, w malej kafejce. Gosc odstawia kawe, i zmierza w strone chlopaka. Gdy podszedl do niego, zlapal go za jaja i zaczal sciskac najmocniej jak mogl. PO 5 sekundach chlopczyk wykrztusil zlotowke z trudem. Gosc zlapal zlotowke i odszedl z nia w strone kafejki. Ojciec szczesliwy pobiedl szybo podziekowac zbawcy jego syna.
-Dziekuje panu bardzo, to byla niesamowita technika!! Czy jest pan lekarzem???
-NIe pracuje dla ZUS-u
Gdy dwa samochody sie mijaja, kobieta wychyla sie i krzyczy:
-Swinia!!
Facet nie chcac byc gorszy wychyla sie i krzyczy:
-Suka!!
Na nastepnym zakrecie facet wjechal w swinie stajaca na drodze.
Zeby tylko faceci umieli sluchac...
Idzie sobie syn z ojcem przez centrum handlowe. Syn podzoca sobie zlotowke a pozniej lapie ja zebami. Za ktorym razem chlopak nie zdolal lapac zlotowki zebami, i moneta wpadla mu do gardla. chlopak zaczyna sie dusic. Ojciec nie widzial co zrobic wiec zaczyna wolac o pomoc. Cala akcje widzi facet siedzacy z kawa w reku, w malej kafejce. Gosc odstawia kawe, i zmierza w strone chlopaka. Gdy podszedl do niego, zlapal go za jaja i zaczal sciskac najmocniej jak mogl. PO 5 sekundach chlopczyk wykrztusil zlotowke z trudem. Gosc zlapal zlotowke i odszedl z nia w strone kafejki. Ojciec szczesliwy pobiedl szybo podziekowac zbawcy jego syna.
-Dziekuje panu bardzo, to byla niesamowita technika!! Czy jest pan lekarzem???
-NIe pracuje dla ZUS-u