nie pamietam skad znam ale nie znalazlem
druga wojna światowa, niemcy płyna po morzu północnym wokół angli, ale trochę im się zaczęło nudzić postanowili więc postrzelać sobie do samolotów zwjadowczych. po chwili nadlatuje jeden to ciach ciach spadł wyłowili pilota patrzą anglik no łup go pod pokład i prowadzą go do kabiny gdzie stoi 10 flaszek wódki. kapitan pyta się go ile wypijesz? jedną pada odpowiedź no to pij wypił jedną i prowadzą go do drugiej kabiny a tam 10 kobiet, ile przelecisz? pyta kapitan jedną? odpowiada anglik, no to dawaj, jak już skończył to postanowili go wyrzucic za burte bo juz nie mieli więcej niespodzianek dla niego, nie minęła chwila nadlatuje drugi samolot to znowu łup łup trafiony, wyławiają pilota rosjanin, prowadzą go pod pokład do kabiny z wódkami. ile wypijesz? pyta kapitan rosjanin wszystkie no to dawaj wypił wszystkie i się nawalił no to niemcy wyrzucili go za burtę, nie minęło znowu parę godzin leci kolejny samolot ale skurczybyk lata zygzakiem to w lewo to w prawo to znowu nurkuje to wzbija się w górę, jednym słowek namęczyły się chłopaki, żeby go zestrzelić ale się udało, wyłwiają pilota polak nawalony jak bąk. prowadzą go pod pokład do kabiny z wódkai kapitan pyta się ile wypijesz? jedenaście pada odpowiedź kapitan na to ale jest tylko 10, na to polak wyciąga zza kurtki 0.5 i mówi a co wy myślicie, że ja na krzywy ryj przychodzę. nie minęła chwila wszystkie flaszki pękły i niemcy prowadzą go do kabiny z kobietami i kapitan pyta się ile przelecisz? jeedenaaaścieeeeee, na to kapitan a co masz tam jakąś pod kurtką? nieeeeeeee ale pan kapitanie też mi się podoba
uprzedzając wszystkich to angielski joke ja tylko przełożyłem
druga wojna światowa, niemcy płyna po morzu północnym wokół angli, ale trochę im się zaczęło nudzić postanowili więc postrzelać sobie do samolotów zwjadowczych. po chwili nadlatuje jeden to ciach ciach spadł wyłowili pilota patrzą anglik no łup go pod pokład i prowadzą go do kabiny gdzie stoi 10 flaszek wódki. kapitan pyta się go ile wypijesz? jedną pada odpowiedź no to pij wypił jedną i prowadzą go do drugiej kabiny a tam 10 kobiet, ile przelecisz? pyta kapitan jedną? odpowiada anglik, no to dawaj, jak już skończył to postanowili go wyrzucic za burte bo juz nie mieli więcej niespodzianek dla niego, nie minęła chwila nadlatuje drugi samolot to znowu łup łup trafiony, wyławiają pilota rosjanin, prowadzą go pod pokład do kabiny z wódkami. ile wypijesz? pyta kapitan rosjanin wszystkie no to dawaj wypił wszystkie i się nawalił no to niemcy wyrzucili go za burtę, nie minęło znowu parę godzin leci kolejny samolot ale skurczybyk lata zygzakiem to w lewo to w prawo to znowu nurkuje to wzbija się w górę, jednym słowek namęczyły się chłopaki, żeby go zestrzelić ale się udało, wyłwiają pilota polak nawalony jak bąk. prowadzą go pod pokład do kabiny z wódkai kapitan pyta się ile wypijesz? jedenaście pada odpowiedź kapitan na to ale jest tylko 10, na to polak wyciąga zza kurtki 0.5 i mówi a co wy myślicie, że ja na krzywy ryj przychodzę. nie minęła chwila wszystkie flaszki pękły i niemcy prowadzą go do kabiny z kobietami i kapitan pyta się ile przelecisz? jeedenaaaścieeeeee, na to kapitan a co masz tam jakąś pod kurtką? nieeeeeeee ale pan kapitanie też mi się podoba
uprzedzając wszystkich to angielski joke ja tylko przełożyłem