Jako że bezruch - wrzucam, a co
"Jeden litr piwa zagotować z kawałkiem cynamonu i kawałkiem ośródki od bułki. W drugim naczyniu rozbić jednę czwartą litra kwaśnej śmietany z czterema żołtkami, łyżką cukru i trochą soli. Gotujące piwo lać powoli do garnka z śmietaną, ciągle mieszając, wstawić na ogień aby się trochę ogrzało i wlać do wazy. Można dać do tej zupy grzanki z bułki lub twaróg w kostki krajany."
za: "Kucharz wielkopolski", Poznań 1904
PS. Lepiej wychodzi z piwem o mniej goryczkowym smaku
--
Co rano to samo wyzwanie - jak nie dać sobie popsuć dobrego humoru i jak nie popsuć go innym...