Chyba wymyślono je w Indiach, wysokie temperatury nie pozwalały przechowywać tłuszczów roślinnych, a smalec jest zakazany. W każdym razie, masło klarowane jest najlepszym i najsmaczniejszym tłuszczem do smażenia, pieczenia i gotowania. Ma niepowtarzalny, lekko orzechowy smak, nie przypala się.
Ze względu na pracochłonność, nie opłaca się robić z mniejszej niż 1 kg zwykłego masla.
Trzeba zakupić masło o zawartości conajmniej 82% tłuszczu. W naczyniu o szerokim dnie (rewelacyjnie sprawdza się patelnia zeptera) stapiamy masło i cierpliwie zgarniamy to, co na wierzchu się zbiera. Jak będzie prawie klarowne, przecedzamy przez gazę, do słoiczków.

--
Ratując jednego psa, nie zmienisz świata, lecz zmienisz świat dla tego jednego psa.