dobra to tak bez owijania w bawełnę przejdę od razu do składników

-paczka parmezanu (taka większa)
- pęczek natki pietruszki
- pół kg mięsa mielonego (dowolnego,ale szlachetnego)
- sos pomidorowy (na własnoręcznie wykonany potrzebujemy 3 dojrzałe pomidory,2 ząbki czosnku,zioła, śmietanka)

Mięsko doprawiamy solą i pieprzem i czosnkiem,dodajemy bardzo drobno posiekaną pietruszkę i większą część parmezanu -formujemy z tego kulki średniej wielkości,które musimy obtoczyć w mące i usmażyć na oleju.Gdy już będą przysmażone zalewamy je sosem pomidorowym i dusimy je jeszcze chwilę na średnim ogniu.

Sos pomidorowy,albo dajemy z torebki czego nie polecam,albo robimy sami.Ja wrzucam do blendera pomidorki,zioła,czosnek,sól,pieprz i małe opakowanie śmietanki i to wszystko miksuję.

Całość podajemy z makaronem i posypujemy resztą parmezanu i pietruszki.

Dobre to jest wiecie?

Iskierko, a jakiego parmezanu używasz? Bo mi jest troszkę szkoda sera po 90 zł. Dawkuję go sobie w ilościach minimalnych do potraw, które go wymagają bezwzględnie. W auchanie kupuję maleńkie (10-15 dag) kawałki Parmigiano reggiano firmy Pawonique (może zrobiłam błąd w pisowni )

słuszna uwaga myszsza -zapomniałam dodać, że ja kupuję ten parmezan w wersji dla ubogich do takich potraw
szlachetny parmezan jest drogija nie pamiętam co to za firma, ale są takie małe lub nieco większe opakowania od razu starkowane,więc może to są w ogóle jakies odpadki parmezanu

można też od biedy dodać oscypka