Normalnie dziś złapała mnie ochota na donutsy.
mniaaam normalnie już wyobrażam sobie ich smak

I tu moje pytanie
Czy wie ktoś jak to sie robi ??
Przepis plus instrukcje na dziurkę w środku
normalnie ajjjjjjj
proszę o pomoc

weź zwykłego pączka i wessij środek... a przepisy na paczki fajne były tu bodajże w zeszłym roku przy Tłustym Czwartku. Poszukaj sobie

_elfka ale ja chciałam takie prawdziwe donutsy .
normalnie cały czas o nich my.sle a przepisu znależć nie mogę

suche składniki:

100 g cukru
1/4 łyżeczki sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
300 g mąki

płynne składniki:

2 duże jajka
1/2 łyżeczki aromatu waniliowego
50 g stopionego masła
125 ml maślanki

dodatkowo:

mąka do wałkowania
cukier puder lub polewa czekoladowa do ozdoby
ew. kolorowa posypka
olej do smażenia

1. Suche składniki wsypać do miski, płynne do drugiej i dobrze je wymieszać. Płynne składniki wlać do mieszanki mąki i wymieszać drewnianą lub plastykową łyżką ( to ważne ). Pozostawić ciasto w spoczynku na 5 minut, pomimo że sie jeszcze klei.

2. Blat wysypać mąką, wyłożyć ciasto, posypać je dość obficie mąką i rozwałkować ostrożnie na ok. 1,5 cm. Posypać jeszcze raz obficie maką, jeśli ciasto będzie sie przyklejać do wałka.

3. Specjalną foremką wykrawać donuty. jeśli takiej nie mamy to możemy wykrawać kółka szklanką a dziurkę w środku ręcznie lub przyrządem do wykrawania gniazd nasiennych z jabłek.

4. Donuty ostrożnie wkładamy do frytownicy i smażymy w ok. 185°C z każdej strony po ok. 2 minuty, aż zrobią sie złotobrązowe. Wyjmujemy, osaczamy z nadmiaru tłuszczu i jeszcze ciepłe posypujemy cukrem pudrem lub polewamy polewą i posypujemy ew. posypką.


Rada:

Im bardziej klejące jest ciasto, tym lepsze będą donuty.

Ciasto nie powinno być wyrabiane rękoma.

dzięki Ci !!!!!

kiedyś był taki dowcip o piekarzach, jak to robią dziurki w pączkach

dziurki można wykrawać nakrętką od wódeczki

a może ??
https://www.youtube.com/watch?v=mbs64GvGgPU

też może być

A ić!!!
Zrobiłam oczywiście, b. dobre, ale coś dużo tego dobrego wychodzi. No i gdyby nie znajomi, to bez szans bym była, a takie specjały to raczej nie lubią długo leżeć (tracą wyraźnie na atrakcyjności). Jednakowoż zjadłam więcej, niż wspomniany znajomy - i to pomimo, iż waży on 2 x więcej ode mnie, więc i pojemność powinien mieć większą; no i dzisiaj musiałam dorobić dziurkę w pasku, co mi się nie zdażyło od ...nastu lat, a w każdym bądź razie od ukończenia szkoły podstawowej
Przepis świetny, polecam.