Suszone śliwki, tyle samo ile śliwek plastrów wędzonego chudego boczku (cienkie plastry).
Bierzesz śliwkę i plasterek boczku i owijasz nim śliwkę i spinasz to wykałaczką. Piec to wszystko w dowolnej temperaturze, aż będzie brązowe.
Z boczku trzeba odciąć skórki. Kurczy się podczas pieczenia.
:kowalia mi go podała
--