Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Jako że jesień w pełni, zachciało mi się zupek. Takich gęstych, przecieranych. I tu rodzi się problem, bo z zupami niewiele miałam do czynienia kulinarnie, ino degustacyjnie.

Pytanie zatem, moje i moich kubków smakowych ():

Czy znacie jakieś sprawdzone przepisy na zupę z soczewicy?
Przepisem na kremową zupkę z zielonego groszku też bym nie wzgardziła...

Mogę sobie wyguglać, ale w sumie wolałabym coś poleconego przez Was, jakoś bardziej Wam ufam niż guglom

AdvocatusDiaboli
z groszku to Winiary Grochowa nie odroznisz od tej z luskanego

a ja zielonemu groszkowi mowie NIE

Knorr wprowadzil, przynajmniej w Norwegii, taka serie zup gestych i sycacych naprawde, w workach od razu do podgrzania... gulaszowa, szparagowa, pomidorowa, czerwona (pomidorowo-paprykowa), curry etc... gotowac sie nie chce, jedzie sie do Opola

waber
waber - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Z zup gęstych preferuję krupnik - w moim stoi łyżka, a na drugi dzień można go kroić

--
Zaufanie jest dobre - kontrola jeszcze lepsza ;)

myszsza
myszsza - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Jak czytam o "zupach" knorra to mi się kombinerki w torebce otwierają (tak, noszę w torebce kombinerki i szwajcarski scyzoryk - nigdy nic nie wiadomo). Zupa i to dobra nie wymaga przepisu: bulion dowolny jako podstawa (nawet może być kostka knorra, choć niewiele zachodu wymaga wrzucenie do garnka włoszczyzny i przypraw), warzywa też dowolne, i dodatki. Jeśli chodzi o soczewicę, gotowałam zupę z jej dodatkiem, choć trudno ją nazwać zupą z soczewicy, po prostu do jarzynowej dodałam ugotowaną wcześniej soczewicę. Córka swoje zmiksowała i jadła z grzankami, ja taką, jaka wyszła.
Grochowa Winiar jest do przyjęcia, ale tyle ma wspólnego z prawdziwą grochówką, co żywa dziewczyna z jpg.

--
Ratując jednego psa, nie zmienisz świata, lecz zmienisz świat dla tego jednego psa.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
no właśnie nie chodzi mi o zupy w proszku, broń boże.

prosiłam o przepis, bo nie umiem zup gotować i z rad w stylu "wrzuć do garnka co masz i dodaj warzywa" po prostu nie mogę skorzystać, bo nie umiem i basta

Iskierka
https://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=32&i=3131&t=3125

proszę bardzo, jest naprawdę dobra

co do innych zup wszystkie są prostegotujesz wywar warzywny i do wrzątku dodajesz albo mrożone albo świeże warzywa np. krem z zielonego groszku to dodajesz paczkę groszku.Jak się ugotuje miksujesz na przecier, przyprawiasz wedle uznania i dodajesz na talerzu śmietany. pycha!
dobra jest brokułowa w ten sam sposób robiona,tylko trzeba dodać łyżeczkę chrzanu, żeby mdła nie była.
Albo cebulowa-gotujesz w wywarze 5 ziemniaków, dodajesz ze 4 cebule wcześniej usmażone na maśle i po ugotowaniu miksujesz

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

BigSoczewa
BigSoczewa - Pieszczocha Strzelca · przed dinozaurami
Nigella podała kiedyś świetny przepis na krem z zielonego groszku, stał się on jednym z moich ulubionych:
-paczka mrożonego groszku
- jedna cebula dymka
- jedna mozzarella (ok. 300 g)
- bulion (jak mam czas to sama robię, jak na szybko to kostka)

Groszek wraz z dymką gotuję w bulionie (nie podam ilości, leję na oko, byle groszek był przykryty). Po 15-20 minutach zdejmuję z ognia, wyrzucam dymkę i wlewam zupę do miksera. Do tego wrzątku wkładam mozzarellę i wszystko od razu miksuję aż będzie gładkie. Pod wpływem ciepła ser się wspaniale rozpuści, zupa pycha i do tego łatwizna!

myszsza
myszsza - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Przepraszam, kiedyś też mi się wydawało, że na zupę potrzebny jest przepis, teraz patrzę na wszystko przez pryzmat własnych, wieloletnich doświadczeń.
No więc tak:
na garnek około 2 litrów potrzebujesz
2 listki laurowe, 6 ziarenek ziela angielskiego i ze 3 czarnego pieprzu.
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
pół średniej cebuli lub kawałek pora.
na wrzątek z przyprawami wrzucasz pokrojone w kostkę jarzyny, po 5 minutach dodajesz łyżeczkę płaską soli, po następnych 5 wyłączasz gaz. Może sobie postać, samo się dogotuje.
Teraz można zaszaleć, czyli dorzucić coś, co lubisz: paprykę, czosnek, chili. Na sam koniec decydujesz, jaka to ma byc zupa. Jak pomidorowa - to przecier pomidorowy, jak groszkowa - groszek z puszki i miksuj, jak z soczewicą, to w międzyczasie ugotuj ją i dodaj do garnka.
Do jarzynowej wkrój razem z jarzynami ziemniaki.
Jest jeden wyjątek: ogórkowa. W kwasie z ogórków nie ugotują się warzywa, więc przecier z ogórków dodaj na końcu.
Doprawia się zupę lekko przestudzoną, bo gorąca wydaje się być ostra.
Zupa lubi cukier, ciutkę.
Powodzenia!
A tak sobie myślę, że moja córka, która nie chce się uczyć gotowania, też kiedyś może na tym forum zapyta o przepis.

--
Ratując jednego psa, nie zmienisz świata, lecz zmienisz świat dla tego jednego psa.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
nikasi - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Zupa grzybowa 2-osobowa

- litr bulionu (gotuj warzywa lub użyj kostek rosołowych)
- duży ziemniak (pokrój w małą kostkę ok. 0,5x0,5cm)
- 6 średnich pieczarek (obierz, pokrój w kostkę, przysmaż na patelni)
- mała cebulka (pokrój w kostkę, przysmaż na patelni na jasny brąz)
- garść suszonych grzybów (pokruszyć w mniejsze kawałki)
- szklanka wrzątku (zalać nią suszone grzyby)
- 200 ml śmietany 12%

I leci to tak. Weźmisz gorący bulion. Wrzucasz do niego pokrojonego ziemniaka. Trochę się to podgotuje, ziemnior zmięknie i wtedy dodajesz suszone grzyby wraz z wodą, którą zalałaś je jakieś 10-15 min wcześniej. Następnie dorzucasz podsmażone skrojone pieczarki i podsmażoną skrojoną cebulkę. Na koniec dodajesz śmietany. Zupa najlepsza na drugi dzień (zrób wieczorem, zjedz następnego dnia na śniadanie lub obiad) - wtedy nabiera jednolitej konsystencji, bo na początku śmietana udaje zważoną ;) W trakcie gotowania możesz także dorzucić garść drobnego makaronu np. gwiazdek, wtedy zupa będzie bardziej treściwa. Podawaj posypane posiekaną natką pietruchy.

Smacznego

--
Otworzył oczy, spojrzał w lustro i uznał, że polubi bycie kobietą...

myszsza
myszsza - Superbojowniczka · przed dinozaurami
O zupach można w nieskończoność. Mam taką książkę Henryka Dębskiego: "Zupy Świata". Mam, z przepisów nie korzystam, za to dam przepis na ulubioną rodzinną zupę, a właściwie to takie danie jednogarnkowe. Mój ŚP Tata robił całą masę różnych warzyw w słoiczkach. Mam jeszcze dwie półki buraczków, takich startych na grube wiórki, i z ich udziałem jest ta "zupa".
Do garnka 2 litry wody, typowe przyprawy, pół łyżeczki soli, torebka mrożonej włoszczyzny hortexu lub własna, 2 ziemniaki pokrojone w drobną kostkę. Jak już się ugotuje do miękkości ziemniaków, dodaję buraczki i puszkę białej (może być czerwona) fasoli. Po zagotowaniu wyłączam gaz i doprawiam solą, cukrem, cytryną. Cała masa natki pietruszki. Na talerze dodaję łychę śmietany lub jogurtu.
Czasami do tej zupy dodaję podduszone pieczarki.

--
Ratując jednego psa, nie zmienisz świata, lecz zmienisz świat dla tego jednego psa.

Mroczna_Elfka
Mroczna_Elfka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Myszsza, to taki trochę podrasowany barszcz ukraiński
Zaraz sobie taka zupę zapodam bo wszystko mam w domu
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj