Składniki:
1kg błonki
1kg słoniny
0,5 kg boczku (najlepiej gotowany)
0,75 dkg kiełbasy (najlepiej jakaś aromatyczna średnio ususzona)
4 średnie cebule
1 główka czosnku
1 duże jabłko
sól, pieprz, zioła (jakie kto lubi - ja daję majeranek, oregano, prowansalskie)
piwo - ilość dowolna

Przygotowanie
1. Błonkę i słoninę przepuścić przez maszynkę do mięsa (jak najmniejsze dziurki ) i wrzucić do gara niech się topi,
2. Wypić piwa (ile kto chce)
3. Kiełbasę toże w maszynkę, ale na grubych dziurach,
3. Cebula w kostkę drobną i zezłocić na patelni (np. na kawałku słoninki),
4. Do zezłoconej cebulki dodać pokrojony w kosteczkę boczuś i smażyć na patelni przez 4 zdrowaśki (ale krótkie),
5. wypić piwa (ile kto chce),
6. Gdy słonina i błonka mają konsystencję prawie płynną dodać: zawartość patelni i kiełbaskę zmieloną,
7. Potem zetrzeć jabłko na tarce (ja preferuje najdrobniejsze oczka) uważając po piwie na paluszki ,
8. Dodać przyprawy,
9. Kończymy prawie więc można troszkę piwka
10. Dodajemy czosnek i jabłuszko,
11.Mieszamy, mieszamy, mieszamy,
12. Przelewamy w słoiki, zakręcamy mocno i .... odwracamy "kołami do góry"
13. Wypijamy resztę piwa i .... idziemy spać

Rano wstajemy i .... gotowe!
Smacznego

btw. chyba się szybciej to robi niż przepis pisze

szczególnie przepuszczanie przez maszynkę do mięsa...

Nie zapomnij dodać, że panie odchudzające się.. mogą pić wino

bożesztymój

ale jak tu przy tym nie walnąć lufy??

:Vogelek ->mogą
:salamandrina-> siakową przykrość Ci zdjełałem? Jeśli tak to przepraszam
->jak nie jak tak

Pysznie....




... szczególnie, że zatrzymałem się na pkt.2 przygotowań i stwierdziłem, iż jest on na tyle istotny że należy go powtórzyć...


... kilka razy.

Drogie bravo, czy jeśli nie wykonam następnych punktów to potrawa się nie uda ?

: kapishon21
Można! Ale lepiej, jak dla mnie, jeść "to" ze słoiczków niż z gara po 1 pkt.

A co je ta "błonka"???

je to samo co reszta świni Nie potrafię opisać "tego". Zapytaj w sklepie. Jak na mój goopi łeb to jest tłuszcz miedzymięsny

Och, wiwat tłuszczyk! Jak schudnę, to spróbuję

bożesztymój po raz drugi, błonka? ludzie!!!!

:salamandrina
Słucham Cię uważnie....