Czytałem o tym różne rzeczy i zrobiłem tak (z konieczności z wieprzowiny, nie baraniny):

Składniki:
- żołądek
- serce
- język
- płuco
- 2 marchewki
- pietruszka
- torebka (10 dkg) kaszy jęczmiennej
- przyprawy: sól, mielone - pieprz czarny, papryka, kolendra, gałka muszkatołowa

Przygotowanie:
- żołądek dokładnie czyścimy - w środku szorujemy solą, z zewnątrz wykrawamy przylegający tłuszcz
- serce, płuco i język gotujemy, kroimy w drobną kostkę (1 cm)
- marchewkę i pietruszkę kroimy tak samo
- kaszę gotujemy
- mieszamy wszystko, dodajemy po pół łyżeczki każdej przyprawy
- "mieszanką" napełniamy żołądek, który zawiązujemy lub zaszywamy
- gotujemy na maleńkim ogniu (aby tylko mrugało) 2-2,5 godziny

Uwaga techniczna:
- w żołądku zostanie trochę powietrza i podczas gotowania będzie wypływał - trzeba dociążyć go np. talerzem i "czymś jeszcze"

Przepyszne - polecam

a haggis najlepiej polać sosem z whisky:

250 ml bulionu drobiowego
2 łyżeczki whisky
100 ml słodkiej śmietanki
1 łyżeczka musztardy Dijon
20 g masła

Bulion zmieszać z whisky, zagotować, zredukować o połowę. Dodać śmietankę i musztardę, cały czas mieszając. Na koniec dorzucić masło, poczekać aż zgęstnieje.

asz kuźwa, a zastanawiałam się co by tu jutro do butelki whiskacza zaserwować

:nikasi haggis do butelki whiskacza wchodzi cudownie
do tego tłuczone ziemniaczki oraz puree z brukwi.

Cudeńko

(powiedziała Cad, zamieszkała na północy Szkocji)

Szczerze, jakoś nie miałem odwagi tego próbować, będąc w Stirling...

kurde.. jak wygląda brukiew?

w Anglii nazywa się to 'swede', w moich rejonach 'turnip' albo pieszczotliwie 'neeps'.

to doch wryk je! ;]