danie wymaga lekkiej gimnastyki i lekkiego zboczenia smakowego i skłonności do eksperymentów, ale zapewniam , że warto się pomęczyć
Żeby dzieło owo powstało należy zaopatrzyć się w:
chude mięsko na gulasz lub jakie kto lubi
biała fasola suszona
cebula, 4 szt
ocet, 2 łyżki
cukier, 2 łyżki
curry, 6 łyżek
pieprz cayene (chili), pół łyżeczki
sól, dwie łyżeczki
jabłka, 2 szt
rodzynki, spora garść
przecier pomidorowy, słoiczek
olej, 3 łyżki
kurkuma, 2 łyżeczki
Nie podaje ilości mięsa bo znam osoby, które ten przepis stosują do samej fasoli bądź większej ilości mięsa. Co co do reszty miło by było, żeby się trzymać przepisu
Fasolę namaczamy w zimnej wodzie i odstawiamy na 24 h. Do czynności właściwych przystępujemy po namoczeniu fasoli fasole gotujemy do lekko twardego stanu w tej wodzie w której się moczyła. W garnku, w którym będziemy dusić gulasz podsmażamy cebule pokrojoną w piórka. pilnujemy żeby nie zbrązowiała tylko zmiękła. Do miękkiej cebuli dorzucamy pokrojone w kostkę mięso i obsmażamy. Po kilku minutach dolewamy szklankę zimnej wody i dusimy. Gdyby woda za bardzo odparowała możemy dodać jeszcze szklankę. Woda nie może przykrywać mięsa. W między czasie w osobnym naczyniu przygotowujemy mieszankę: 2 szklanki wody, 2 łyżki octu i w podanych ilościach cukier, curry, sól, chilli ( dla amatorów mocnych wrażeń proponuje 1 łyżeczkę chilli) kurkumę. Mieszamy aby składniki dokładnie się połączyły. Do tego wrzucamy rodzynki żeby zmiękły. Jak mięso będzie już miękkie zalewamy je przygotowanym "roztworem" i mieszamy, przykrywamy i dusimy 10 min. Dodajemy pokrojone w miare małe kawałki jabłka(ale nie drobnice jak na sałatkę) i fasolę. Dusimy jakieś 15 min. Jakby ktoś przesadził z ostrością to może dodać śmietanę. Lekko sugeruje, żeby spożywać to raczej samo. Obecność fasoli powoduje napchanie wystarczające.
Żeby dzieło owo powstało należy zaopatrzyć się w:
chude mięsko na gulasz lub jakie kto lubi
biała fasola suszona
cebula, 4 szt
ocet, 2 łyżki
cukier, 2 łyżki
curry, 6 łyżek
pieprz cayene (chili), pół łyżeczki
sól, dwie łyżeczki
jabłka, 2 szt
rodzynki, spora garść
przecier pomidorowy, słoiczek
olej, 3 łyżki
kurkuma, 2 łyżeczki
Nie podaje ilości mięsa bo znam osoby, które ten przepis stosują do samej fasoli bądź większej ilości mięsa. Co co do reszty miło by było, żeby się trzymać przepisu
Fasolę namaczamy w zimnej wodzie i odstawiamy na 24 h. Do czynności właściwych przystępujemy po namoczeniu fasoli fasole gotujemy do lekko twardego stanu w tej wodzie w której się moczyła. W garnku, w którym będziemy dusić gulasz podsmażamy cebule pokrojoną w piórka. pilnujemy żeby nie zbrązowiała tylko zmiękła. Do miękkiej cebuli dorzucamy pokrojone w kostkę mięso i obsmażamy. Po kilku minutach dolewamy szklankę zimnej wody i dusimy. Gdyby woda za bardzo odparowała możemy dodać jeszcze szklankę. Woda nie może przykrywać mięsa. W między czasie w osobnym naczyniu przygotowujemy mieszankę: 2 szklanki wody, 2 łyżki octu i w podanych ilościach cukier, curry, sól, chilli ( dla amatorów mocnych wrażeń proponuje 1 łyżeczkę chilli) kurkumę. Mieszamy aby składniki dokładnie się połączyły. Do tego wrzucamy rodzynki żeby zmiękły. Jak mięso będzie już miękkie zalewamy je przygotowanym "roztworem" i mieszamy, przykrywamy i dusimy 10 min. Dodajemy pokrojone w miare małe kawałki jabłka(ale nie drobnice jak na sałatkę) i fasolę. Dusimy jakieś 15 min. Jakby ktoś przesadził z ostrością to może dodać śmietanę. Lekko sugeruje, żeby spożywać to raczej samo. Obecność fasoli powoduje napchanie wystarczające.
--