Bierzemy co następuje:

-szpinak - i tu pole do popisu, świeży, przyrządzony z czosnkiem i śmietaną. Mrożony ale koniecznie liście. Hortex ma taki wynalazke - liście szpinaku z sosem serowym do szpinaku dobrze dodać trochę gałki muszkatołowej
- ser żółty
- ser feta
- dużoooo czosnku
- rozmrożone ciasto francuskie, chyba że ktoś jest masochistą to sobie robi własną rąsią owe ciasto
- jedno rozbełtane jajko
- kminek cały
- salami lub parówki

Rozgrzewamy piekarnik do 190 stopni. Szpinak przyrządzamy na patelni dotąd aż odparuje woda, Musi być w liściach żeby nie wyszła breja. Odstawiamy do przestudzenia. Jak już będzie ostudzony dodajemy tarty ser i fetę. Mieszamy. Próbujemy. Dodajemy sól,pieprz, gałkę, czosnek. Rozwałkowujemy ciasto i wykrawamy z niego koła. Na środek każdego nakładamy farsz, kawałek salami lub parówki. Zalepiamy. Układamy na wyłożonej pergaminem blasze. Smarujemy jajkiem i do pieca na 20 min. Aż zbrązowieją.
Podajemy z jakimś sosikiem i lekka sałatą

aaa przed pieczeniem posypujemy pierożki kminkiem

O kurde... Aż mi ślinka pociekła...

ślinka ciec mi zaczęła, do póki nie doszedłem do parówek,
dziękuję, tektury nie jadam
jestem mięsożercą, uwielbiam je na surowo, ale pierożki ze szpinakiem bez mięsa.
mrożony długo odparowywany, duuużo czosneczku, a ser dałbym coś w rodzaju błękitnego lazura lub inny pleśniak