Witam!

Odkryłam ja niedawno to godne obśmiania warzywko (jak można coś nazwać "bobem"?). I okazuje się, że cholerstwo nie dość, że zdrowe, smaczne, ładnie wygląda, to jeszcze pasuje do wielu rzeczy. Dzisiaj sałatka!

Składniki:
- 25 dkg bobu
- 2-3 duże ziemniaki
- mała czerwona papryka
- mała cebula (fioletowa lub sałatkowa)
- łyżka kaparów (opcjonalnie)
- szczypiorek lub cebulka dymka
- koper
- ząbek czosnku

Ziemniaki gotujemy, kroimy w małe kawałki (na oko 1,5x1,5 cm). I do michy! Bób gotujemy, wyciskamy ze skórek, rzucamy na patelnię wraz z posiekanym ząbkiem czosnku na łyżkę oliwy i chwilę podsmażamy co by nabrało aromatu. I do michy! Paprykę kroimy w kostkę, siekamy cebulkę, koperek i szczypiorek/dymkę (ilość według uznania) i rzucamy do michy! Dorzucamy łyżkę kaparów i mieszamy, na 15-30 minut przed podaniem polewamy sosem francuskim Knorra lub osobiście przygotowanym sosem vinaigrette.

Może stanowić danie samodzielnie, smakoszom mięcha sugeruję dorzucić skrojony w paski i przesmażony bez tłuszczu boczek. Ja podałam ze stekiem z polędwicy przyprawionym przyprawą tandoori masala (ukłon Atitta )

a jak obierzesz bób ze skórki, wciśniesz czosnek, żółtka ugotowane, trochę szczypiorku, sól, pieprz, śmietanę i trochę majonezu to masz rewelacyjną paste

nikasi? dopiero niedawno odkryłaś bób? Ja od lat każdej wiosny czekam na ten świeży i młody. Ugotowany z paroma ząbkami czosnku. Ugotowany i obrany, podsmażony z boczkiem. Zimą ratuję się mrożonym, ale to nie to samo...
A sałatkę chętnie wypróbuję, bo i ziemniaki i bób lubię i ciekawa jestem ich połączenia.
Dzięks.

Można go też trzymać pod łóżkiem w woreczku, rano po przebudzeniu wyciągnąć i powiedzieć "Hi bob". Fajnie tak, no nie?

:fabick - kuffa

:fabick

a dobra taka sałatka tylko same ziemniary w plasterki, bób i zielony groszek

fabcik

Za pierwszym razem przeczytałem z Bobrem :P

:etnies głodnemu bóbr na myśli?

Aha - czyli jednak do smażenia się obiera go ze skórki...

ja zrobiłam bez smażenia bo mi się chciało
pycha Polecam

nie miałam papryki, koperku ani kaparów ale dodałam za to kiszonych ogórków i tez było

Z gotowanym bobem mieszam zawsze gotowaną fasolkę szparagową i podsmażony boczek