...czyli co się nawinie, to do garnka. Można jeść z ryżem lub makaronem.
-jedna pierś z kurczaka (ok. 300 g)
-dwie łyżeczki ciemnego sosu sojowego
-mała puszka koncentratu pomidorowego30% albo dwa spore pomidory
-cały por
-dwa ząbki czosnku
-pesto z bazylią
-pieprz
-oliwa
Pierś kroimy w kosteczkę, zalewamy ciemnym sosem sojowym i zasypujemy pieprzem. Na patelni podsmażamy na maluśkim ogniu, na oliwie czosnek, wrzucamy por pokrojony w plasterki i pomidory, jeśli używamy świeżych. Jeśli chcemy użyć koncentratu, to dopiero pod koniec smażenia. Chwilę podsmażamy (bo ja wiem? ze trzy minuty? z pięć?) i dorzucamy mięsko. Po około 5 minutkach dorzucamy 2 łyżeczki pesto. Smażymy, aż się usmaży
(w zależności od wielkości kostek 8-12 minut).
Ja tego nie soliłam, bo moim zdaniem było wystarczająco słone. Ale ja w ogóle mało soli w kuchni używam.
-jedna pierś z kurczaka (ok. 300 g)
-dwie łyżeczki ciemnego sosu sojowego
-mała puszka koncentratu pomidorowego30% albo dwa spore pomidory
-cały por
-dwa ząbki czosnku
-pesto z bazylią
-pieprz
-oliwa
Pierś kroimy w kosteczkę, zalewamy ciemnym sosem sojowym i zasypujemy pieprzem. Na patelni podsmażamy na maluśkim ogniu, na oliwie czosnek, wrzucamy por pokrojony w plasterki i pomidory, jeśli używamy świeżych. Jeśli chcemy użyć koncentratu, to dopiero pod koniec smażenia. Chwilę podsmażamy (bo ja wiem? ze trzy minuty? z pięć?) i dorzucamy mięsko. Po około 5 minutkach dorzucamy 2 łyżeczki pesto. Smażymy, aż się usmaży
(w zależności od wielkości kostek 8-12 minut).Ja tego nie soliłam, bo moim zdaniem było wystarczająco słone. Ale ja w ogóle mało soli w kuchni używam.
--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron
