Musaka, czyli raczej zapiekanka z bakłażana! Wprawdzie oryginalnie jest z mielonym mięsem, ale da się to obejść. Układasz w naczyniu żaroodpornym warstwami (od dołu do góry - wersja dla leniwych, od prawej do lewej - wersja bardziej pracochłonna) pokrojone w plastry ( grubości max 0,5 cm): bakłażany (wcześniej należy je podsmażyć by zmiękły, tylko nie przesadzaj z ilością oleju/oliwy bo wszystko wchłoną), ziemniaki (wcześniej podgotowane), pomidory, cukinię i cebulę. Każdą warstwę przesyp jakimiś ciekawymi przyprawami - garam masala, oregano, bazylia, trochę chilli. Całość zalewasz sosem pomidorowym (np. ze zmiksowanych pomidorów z puszki), posypujesz serem i wio do nagrzanego piekarnika na ok pół godziny. Nie wygląda spektakularnie, ale smaki się świetnie mieszają