kurczak sztuk jeden (jedna?) sekser pilnie potrzebny
duża marchew
pietruszka
1/3 pora
kawałek selera
dwa - trzy listki laurowe
kilka ziaren angielskiego ziela
kilkanaście ziaren pieprzu
ząbek czosnku, nacięty na krzyż
sól, pieprz, maggi
4 jajka ugotowane na twardo
puszka zielonego groszku
czosnek, dużo czosnku
żelatyna
sok z cytryny
Kurczaka zalać wodą, osolić. Gotować na średnim ogniu, zszumować, dodać warzywa, przyprawy, ugotować aż się kurczak zacznie rozlatywać. Wyjąć, ostudzić, zdjąć skórę, poszarpać mięsko na małe/średnie kawałki. Przełożyć do michy. Ugotowane jajka pokroić w ćwiarteczki. Marchew w krążki. Posiekać czosnek (ja dałam całą główkę, ale ja uwielbiam czosnek) niezbyt starannie. Otworzyć puszkę groszku, odsączyć. Wszystkie składniki delikatnie wymieszać.
Wywar spróbować, ewentualnie doprawić solą i pieprzem, przecedzić, najlepiej przez lnianą ściereczkę, dodać żelatynę i zalać zawartość michy. I chłodne do lodówki, żeby zastygło.
Na talerzu potraktować porcję sokiem z cytryny.
Chrystepanie jakie to pyszne wyszło, niech ktoś zamknie przede mną lodówkę
duża marchew
pietruszka
1/3 pora
kawałek selera
dwa - trzy listki laurowe
kilka ziaren angielskiego ziela
kilkanaście ziaren pieprzu
ząbek czosnku, nacięty na krzyż
sól, pieprz, maggi
4 jajka ugotowane na twardo
puszka zielonego groszku
czosnek, dużo czosnku
żelatyna
sok z cytryny
Kurczaka zalać wodą, osolić. Gotować na średnim ogniu, zszumować, dodać warzywa, przyprawy, ugotować aż się kurczak zacznie rozlatywać. Wyjąć, ostudzić, zdjąć skórę, poszarpać mięsko na małe/średnie kawałki. Przełożyć do michy. Ugotowane jajka pokroić w ćwiarteczki. Marchew w krążki. Posiekać czosnek (ja dałam całą główkę, ale ja uwielbiam czosnek) niezbyt starannie. Otworzyć puszkę groszku, odsączyć. Wszystkie składniki delikatnie wymieszać.
Wywar spróbować, ewentualnie doprawić solą i pieprzem, przecedzić, najlepiej przez lnianą ściereczkę, dodać żelatynę i zalać zawartość michy. I chłodne do lodówki, żeby zastygło.
Na talerzu potraktować porcję sokiem z cytryny.
Chrystepanie jakie to pyszne wyszło, niech ktoś zamknie przede mną lodówkę
--
Wolności słowa strzeż jak oka w głowie. Niech osieł pisze. Daj, niech się wypowie. Im gęściej będzie kazał, prawił, głosieł - tym rychlej poznasz, jaki z niego osieł.