Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Klops nie do końca klopsowy
sniemiec
sniemiec - Luziowy Kapelan · przed dinozaurami
Zostało mi całkiem sporo dyni. Myślałem, coby tu wykombinować. No i wykombinowałem.

Około pół kilograma dyni starłem na tarce o średnich oczkach. Dodałem mniej więcej połowę tej wagi tartej cukinii. Wymieszałem z dwoma jajkami i pół szklanki mąki pszennej. Doprawiłem solą, pieprzem, curry i zmieloną papryką chilli (wszystko na oko czyli do smaku).
Otrzymaną masę wymieszałem z połową kilograma mięsa mielonego i sporym pęczkiem świeżej kolendry drobno posiekanej.
Całość zapiekałem w otwartym naczyniu żaroodpornym w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez godzinę.

Podałem z sosem śmietanowym.

Wyszło delikatne, puszyste, klopsopodobne cuś....pychota.

--
Homo homini cattus est

malinova
To może być dobre Ja bym dała jeszcze imbir.

--
Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Klops nie do końca klopsowy
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj