Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Cikierki ze śmietany
Kiol
Kiol - Superbojownik · przed dinozaurami
Przypomniało mi się, że jadłem coś takiego, jak byłem mały, gdy nie było jeszcze w sklepach stu tysięcy różnych smakołyków. Zrobiłem więc sobie dziś takie, nieco zmodyfikowane, metodą "na oko". I to jest lepsze, niż którykolwiek z tych stu tysięcy.
Wrzuca się na patelnię (bądź do gara, jak ktoś się boi, że mu wykipi) śmietanę (u mnie - pudełko 330g), cukier (Mi się sypnęło szczodrze, z pół kilograma). Tu moja pierwsza modyfikacja - dobra łyżka kakao.
No i gotuje się to cudo mieszając.
Bardziej pilnować trzeba zacząć, jak już przyjmie konsystencję budyniu. Ja w tym momencie wrzuciłem z 3 garście orzechów włoskich - druga modyfikacja.
Kiedy przestać gotować? To już jak kto lubi. Można niedługo od tego momentu - wtedy wyjdzie taka ciągnąca mordokleja. Można w chwili, gdy czuć, że jeszcze moment i trzeba będzie wytłukiwać z patelni zamiast wybrać. Wtedy będzie twarde i kruche. Im dłużej na ogniu, tym twardsze. Po wszystkim wywalić do jakiegoś niezbyt głębokiego naczynia.
Będę miał na miesiąc do kawy.

Kiol
Kiol - Superbojownik · przed dinozaurami
Jeszcze jedno. Jak ktoś chce zrobić bardzo twarde, to najlepiej pokroić to parę(naście) minut po wyłożeniu, póki ciepłe. Później może być ciężko.

Rudziach
Rudziach - Superbojowniczka · przed dinozaurami
śmietana kremówka?

Kiol
Kiol - Superbojownik · przed dinozaurami
Śmietana jakakolwiek. Z gęstej, kwaśnej mi smakują najlepiej, ale wyjdą i z mleka z masłem.
Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > Cikierki ze śmietany
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj