Poprzedni wątek o tej tematyce prowadzony przeze mnie i Ektroma:https://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=34&t=5359 wyczerpał możliwości mojego kompa.

Zapraszam do podróży po krainie psychodelii i ostrego rocka.
Głównie nieznanego i zapomnianego.

Dziś prawdziwie "ciężki" odcinek.
Amerykańska kapela, o której po latach dopiero napisano, że była prekursorem heavy metalu. Zapomniana; cóż może zabrakło szalejącego frontmana jakim był np. Ozzie ( w tej kapeli śpiewał perkusista ), może po prostu "marketingowego farta"
Wybieramy się zatem do Nowego Jorku na Brooklyn posłuchać "pełnego czadu"
Rok 1970 :

https://www.youtube.com/watch?v=MOeOC16Jm9g&feature=related

I jeszcze jeden ich utwór:

https://www.youtube.com/watch?v=Kggj-Otadp0&feature=related

Hm... co dołożyć do takiej Muzyki?
Pasuje mi tu wokal Ronalda Padavony Stare i mało znane czasy jednego z najlepszych wokalistów.

https://www.youtube.com/watch?v=9CrXNJScn8U&feature=related

A tu zupełnie przedpotopowe czasy, aż mi trudno uwierzyć:

https://www.youtube.com/watch?v=evsO2ARsQew&feature=related

Na zakończenie odcinka przeniesiemy się do Walii zapoznać się ze skróconym kursem chirurgii mózgu.
Piotr Kaczkowski "puszczając" kiedyś poniższy utwór powiedział o nim: "Muzyka, która waży tony".

https://www.youtube.com/watch?v=-KSzjQBpU6A

https://www.youtube.com/watch?v=pl1hNnJPDjY

Hm... smak lat 80' dla mnie wyglądał tak ... punkowo:
Andrzej Dziubek jeszcze z Norwegii, szorstko, punkowo i ostro
( a nie te późniejsze wygładzone polskie remiksy)
https://www.youtube.com/watch?v=xMb7pOpYej8

Tak wyglądała okładka jego płyty z grupą De Press:
I świetny numer "Pocałuj mnie Rosjo"
https://www.youtube.com/watch?v=V5pHGo7XOmA&feature=related

A tu Dziubek w łamanym rosyjskim
https://www.youtube.com/watch?v=H3jUE0bO660

O angielskim punku lat 80' nie będę pisał; jest dość znany.
Za to mam świetną amerykańską kapelę punkową Dead Kennedys; Polskie Nagrania wydały kiedyś ich winyl; miałem, a jakże
Chłopaki zapraszali na wakacje do Kambodży (wówczas Demokratycznej Kampuczy)
https://www.youtube.com/watch?v=-KTsXHXMkJA

Kochali Kalifornię :
https://www.youtube.com/watch?v=UW8UlY8eXCk&feature=related

albo z zadowoleniem Jello Biafra śpiewał "Kill the poor. Tonight"
https://www.youtube.com/watch?v=sgpa7wEAz7I&feature=related

No i w Stanach oczywiście RICHARD HELL & THE VOIDOIDS
https://www.youtube.com/watch?v=CnaOKmtr_6Q&feature=related

I punkowa perełka z USA : The Dictators
https://www.youtube.com/watch?v=E3XyJ0VjAw4&feature=related

Skoro po nocy zebrało mnie na punk, to nie może zabraknąc The Ramones:
https://www.youtube.com/watch?v=G7FdJajqxmU

Więcej napiszę jutro, ale dodam od siebie kilka ciekawych kawałków....

https://www.youtube.com/watch?v=EM-VTCesxHg

https://www.youtube.com/watch?v=6Ejga4kJUts

https://www.youtube.com/watch?v=vLUmqDa25LQ

I coś Ironsów

https://www.youtube.com/watch?v=0fx_SuGJ0Ag

Aaaa "Żurawinki" - mniam , świetny numer.
Szwedzi też dają niewąsko.
Widzę, że lubisz Iron; chociaż wrzucam tu rzeczy mało, lub zupełnie nieznane, to jakoś ten Iron skusił mnie przypomnieć sobie coś, miałem swego czasu "nówkę" winyla
Ten kawałek niezmiennie podnosi mi ciśnienie:

https://www.youtube.com/watch?v=3I5woW67Hm0

i ten:
https://www.youtube.com/watch?v=m4o--q6xuvs

i ten
https://www.youtube.com/watch?v=yB8S_luXiWU&feature=related

i ten :
https://www.youtube.com/watch?v=tbYj71g1QQQ

i również ten :
https://www.youtube.com/watch?v=66ChMPV0LTg&feature=channel

a to podnosiło mnie po każdej imprezie

https://www.youtube.com/watch?v=_aIhh9nFYv4

jeszcze jedna klasyczna kapela:

https://www.youtube.com/watch?v=xRgZlEVzAss

No. Wystarczy klasyki.
Coś nowego na koniec, wyjątkowo mi się podoba

https://www.youtube.com/watch?v=-CxKA1uETxE


Kolejne podróże planuję mniej klasyczne a bardziej etniczne.
Na pewno będą zayebiste

Coś dziś innego

https://www.youtube.com/watch?v=uAsV5-Hv-7U

https://www.youtube.com/watch?v=sKhN0gh0kjY

https://www.youtube.com/watch?v=YlUKcNNmywk

https://www.youtube.com/watch?v=XqFkqn9lLUI

Tenacious D nawet nie wiedziałem, że Black ma kapelę; świetna.

Późno już u mnie ale pojedziemy sobie gdzieś w nocy ... w świetne lata 70-te
Podglądaliście kiedyś dziewczyny w WC ? W dodatku w Wenezueli? Oto prawdziwie "Kiblowy blues"
https://www.youtube.com/watch?v=qG_Ri83y72o&feature=related

Krótki powrót do Europy, a to ze względu na ciekawą nazwę grupy. Rock ze Szwajcarii.
https://www.youtube.com/watch?v=zioXNHwRc6A&feature=related

Jedziemy na kolejny kontynent, tym razem Australia:
chodzą tam głowami w dół ale grają nieźle
https://www.youtube.com/watch?v=LHKMH5aL4bE&NR=1

Wyjeżdżamy do RPA.
W związku z poniższą kapelą przypomina się Lem i jedna z podróży Ijona Tichego (mniej więcej tak):
- Jest Pan ssakiem ?
- Tak
- Zatem pomyślnego ssania

Grupa "Suck" z RPA
https://www.youtube.com/watch?v=bVbwPqQQVgc&feature=related

I wracamy do Europy; Szkocja, rok oczywiście 1970.
Czego przestraszyli się managerowie Sabbathów po otrzymaniu tego materiału ?
https://www.youtube.com/watch?v=eSRZz13YiqI&feature=related

Zapraszam też do Japonii, na psychodeliczny stuff i dowiedzieć się czym to Japońce mózg karmili
https://www.youtube.com/watch?v=x6ZVbflkTLI&feature=related

Na koniec przeniesiemy się do cieplejszej Kalifornii, nie mogę sobie odmówić absolutnego klasyka, owego "prapoczątku"
Cofniemy się jeszcze o dwa lata, rok 1968.
(pierwsza część utworu)
https://www.youtube.com/watch?v=Fvs8tdddn2o&feature=related

Trochę wyjeżdżałem ale nadrobimy zaległości

Najpierw jedziemy do Irlandii; początki hard rocka i gość, który grał głównie na przerobionym przez siebie Stratocasterze
i wydał ponad 30 milionów płyt; znane i na rozgrzewkę

https://www.youtube.com/watch?v=gyHymAxUVrc&feature=related

A ponieważ u nas zima pojedziemy w dziwnie nieodległe czasy do Grecji; ale psychodeliczne aż miło a to z powodu przedawkowania. Purpury

https://www.youtube.com/watch?v=vt-vNe8PMZw&feature=related

W Japonii już byliśmy ale nic nie przeszkadza pojechać jeszcze raz i również na początek lat 70-tych:

https://www.youtube.com/watch?v=wRHDgDW3bQE&feature=related

No to wracamy do Anglii posłuchać jakie to grzyby wyhodowały liściaste łajdaki
Jak przeczytałem ich winyl "poszedł" na ebay-u za prawie 5 tys. USD.

https://www.youtube.com/watch?v=iNNR9I-7yh4&feature=related

Ponieważ i tak jeździmy bez biletów czyli na krzywy ryj; możemy sobie wyskoczyć do zimnej Kanady.
Zatem jedziemy do roku 1969 do Ontario :

https://www.youtube.com/watch?v=Npy00gesNMY&feature=related

Żeby za bardzo nie podróżować w czasie to tylko do roku 1970.
Za to tam jeszcze nie byliśmy; otóż oprócz uprawiania aktinidii, która wygląda jak zmutowany agrest, to mieli całkiem niezły instynkt :

https://www.youtube.com/watch?v=yn5U-L_VT7c&feature=related

Wracamy do Europy. Kompletny odlot.
Szwajcaria, rok 1969.
Zwróćcie uwagę na okładkę płyty; sen paranoika

https://www.youtube.com/watch?v=G1ZK_7IXuaY&feature=related

No dobra; odpoczniemy od wszystkich psychodelików i paranoikow.
Na koniec posłuchamy zwykłego pamiętnika szaleńca
Chórek na końcu utworu mnie rozwala; pamiętacie pierwszą wersję "Omena" z Gregory Peck'iem ?

I fantastyczny komentarz po utworem :
"When Ozzy dies (hopefully, not for a lllloooonnnngggg time), and enters Hell, Lucifer is gonna see him, and say "Excuse me, master, kept the throne warm for you!"

https://www.youtube.com/watch?v=WiEJOzAVAXc

Dziś wybieramy się w daleką czasoprzestrzennie podróż.
Jedziemy do Japonii lat 70-tych.
O Japonii na ogół wiemy, że jest droga, zaawansowana technologicznie, poza tym mają Godzillę, no i Japońce lubią Chopina i rocka. Jak grają/grali (rocka) to już raczej nie wiemy.
No to posłuchamy, bo mieli parę zayebistych kapel.

Zapraszam na ucztę z japońskiej psychodelii.

Oto "Latające jajo" - muzyczne porównania od razu oblepiają szare komórki ale to chyba kwestia "osłuchania" się z rockiem europejskim i amerykańskim; poniższą płytę nagrano w 1970 roku.
Ten numer powala mnie na kolana.

https://www.youtube.com/watch?v=2eQOsb7H56w&feature=related

Jeszcze jeden świetny numer z tej płyty:
https://www.youtube.com/watch?v=DDFu1X5BhOQ&feature=related

Nagrali raptem dwie płyty; dwóch ludzi z tej kapeli wkrótce zakłada nową grupę tym razem truskawkową
Po zmianie orientacji z nabiałowej na owocową brzmią równie doskonale.

https://www.youtube.com/watch?v=1pq_RJ486w4&feature=related

Jak japońskie hipy z kwiatami podróżowały? Odlotowo z nocnej wracali wycieczki.

https://www.youtube.com/watch?v=YeepRATzreU

Legenda japońskiego rocka, gitarzysta Shinki Chen z Szybkim i Klejem ( wokal i perkusja - filipińczyk "Pepe" Smith jako "Szybki" - przeczytałem, że lubił amfetaminę; nie chcę zgadywać co było pasją basisty, skoro miał ksywę "Klej")

https://www.youtube.com/watch?v=Z3xWcQZ9jBE&feature=related

I jeszcze raz
https://www.youtube.com/watch?v=uZd6H0BRzFI&feature=related

Jeszcze wyjątkowo psychodelicznie, grupa Samurai, założona przez wokalistę Miki Curtisa, pół-Japończyka, który wyemigrował do Europy. W kapeli gra kilka osób o japońskich nazwiskach i kilku Europejczyków.

https://www.youtube.com/watch?v=hTkdCCPcWDc&feature=related

I jeszcze raz
https://www.youtube.com/watch?v=3YKAzHHgO0c&feature=related

A teraz bardziej współcześnie; grupa istnieje od 1973 roku i nagrywa nadal.
Oto jeden z ich utworów.
( po "naszemu" kapela nazywa się Gedo )

https://www.youtube.com/watch?v=P8Mw6AgmNzs&feature=related

Jak do tej pory wszyscy śpiewali po angielsku; no to na zakończenie punk po japońsku :
https://www.youtube.com/watch?v=Y3s1Yi753H4&feature=related

Oczywiście to mizerna część tego co nagrywano w Japonii.
Jeśli kogoś interesuje poszukiwanie innych kapel z Japonii - nieocenione źródło wiedzy o japońskim rocku:
https://www.japrocksampler.com/

A dorzucę jeszcze coś niebywałego
Tylko nie wiem czy dacie radę "przejść" przez cały utwór; to kwintesencja abstrakcyjnej psychodelii; ostrzegam przed następstwami
https://www.youtube.com/watch?v=auCRD-zBxsw&feature=related

Dziś zaczniemy niekoniecznie staro ale jak zwykle podróżujemy w nieznane kręgi rocka.

No to wybieramy się do Izraela.
Izrael to nie tylko chasydzkie pieśni z mycką na głowie; rocka też tam grają i to jak;
Fantastyczny gitarzysta Ilan Ashkenazi
https://www.youtube.com/watch?v=mL3D8YYbwr0

Nowości wystarczy, wracamy do starych czasów.
Kilku już wówczas bardzo znanych muzyków nagrało sobie dla zabawy studyjną płytę.
O składzie ( a wybitny był ) można poczytać tutaj :
https://en.wikipedia.org/wiki/Green_Bullfrog

a posłuchać tu:
https://www.youtube.com/watch?v=1ytNn3-2CoE&feature=related

A tymczasem w Londynie nawet podłoga mogła zabić
https://www.youtube.com/watch?v=J-LZUqmkHWQ&feature=related

Ponieważ zima mnie już zamęczyła odpoczniemy w gorącym RPA lat 70-ych
https://www.youtube.com/watch?v=YxURfqwomRs&feature=related


Wyjedziemy na chwilę do Stanów, gdzie pewnego kapitana zalała piana i nagrał singiel.
I to zdaje się tyle co nagrał, a szkoda:
https://www.youtube.com/watch?v=1C_XTTSib9w&feature=related

Ponieważ zbliża się sylwester i muszę lecieć po gorzałę to życząc wszystkiego najlepszego pojodłujemy po ... holendersku
https://www.youtube.com/watch?v=kLIT6PZHZ00&feature=related