Stirlitzowi idącemu ulicą spadła na głowę cegła:
- A bodaj cię raz!... - pomyślał Stirlitz.
- A bodaj cię dwa! - pomyślał Müller rzucając drugą cegłę.
***
Najcenniejsze w kobiecym mleku jest opakowanie.
***
Na dyskotece:
- Dziękuję pani za taniec!
- Jaki znowu taniec?! Ja do toalety chcę przejść!
***
Jeśli twoja dziewczyna wydaje w czasie seksu dziwne odgłosy, upewnij się, czy to nie chrapanie.
***
Sprawa rozwodowa. Wnosi o rozwód rosła baba, jej mąż, chudziutki szczurek, siedzi cicho w kątku.
- Jak pani uzasadnia swój wniosek? - pyta sędzia.
- Mąż mnie nie zadowala seksualnie.
- Kłamstwo! Bzdura! Potwarz! - wrzeszczy histerycznie mąż zerwawszy się na równe nogi - Dajcie mi talerz zupy, to tu wszystkich przelecę!!!
- A bodaj cię raz!... - pomyślał Stirlitz.
- A bodaj cię dwa! - pomyślał Müller rzucając drugą cegłę.
***
Najcenniejsze w kobiecym mleku jest opakowanie.
***
Na dyskotece:
- Dziękuję pani za taniec!
- Jaki znowu taniec?! Ja do toalety chcę przejść!
***
Jeśli twoja dziewczyna wydaje w czasie seksu dziwne odgłosy, upewnij się, czy to nie chrapanie.
***
Sprawa rozwodowa. Wnosi o rozwód rosła baba, jej mąż, chudziutki szczurek, siedzi cicho w kątku.
- Jak pani uzasadnia swój wniosek? - pyta sędzia.
- Mąż mnie nie zadowala seksualnie.
- Kłamstwo! Bzdura! Potwarz! - wrzeszczy histerycznie mąż zerwawszy się na równe nogi - Dajcie mi talerz zupy, to tu wszystkich przelecę!!!
--
Nie mówcie mi, co mam robić, a ja wam nie powiem, dokąd macie iść.