ostatnio matula opowiedziała mi taką historię...
byłam gdzieś tak w 2 klasie podstawówki. przychodzę któregoś dnia do mamy i mówie:
j - ja
m - mama
j: mamo, co to jest pochwa?
m (lekko się rumieniąc): wiesz curuś... to takie coś co masz ty i ja...
j: no dobra, ale co to jest?
m (cała czerwona): bo widzisz... to ma każda kobieta między nogami...
j: o boże!! to gdzie ci rycerze chowali swoje miecze!!!
byłam gdzieś tak w 2 klasie podstawówki. przychodzę któregoś dnia do mamy i mówie:
j - ja
m - mama
j: mamo, co to jest pochwa?
m (lekko się rumieniąc): wiesz curuś... to takie coś co masz ty i ja...
j: no dobra, ale co to jest?
m (cała czerwona): bo widzisz... to ma każda kobieta między nogami...
j: o boże!! to gdzie ci rycerze chowali swoje miecze!!!
--
(...) that may be all I need (...)