Przychodzi facet do spowiedzi i mówi:
- Proszę księdza zgrzeszyłem, pierdoliłem kurę
- A za coś ją trzymał synu
- Za łapy
- A to dobrze żeś ją trzymał, bo jak ja trzymałem za skrzydła to mi pazurami całe jaja zadrapała!!!
- Proszę księdza zgrzeszyłem, pierdoliłem kurę
- A za coś ją trzymał synu
- Za łapy
- A to dobrze żeś ją trzymał, bo jak ja trzymałem za skrzydła to mi pazurami całe jaja zadrapała!!!
--
Po co? I tak wszycy wiedzą... :}