Miejsca, które trzeba zobaczyć przed śmiercią - The Wave z Arizony

Zwykle nazwy takich firm bywają dystyngowane, stonowane i w pewien sposób szlachetne, np. Wrzos, czy Ostatnie Pożegnanie. Ta firma postanowiła się wyróżnić i nazwała się...

Jak zostać gwiazdą w gimnazjum jeszcze przed rozpoczęciem w nim nauki? Trzeba złożyć podanie, które zrobi wrażenie...

Po przeczytaniu nasuwa się kilka pytań... Gdzie byli rodzice? Gdzie był wychowawca z podstawówki?

Jest takie miejsce, które wygląda jak gigantyczne płaty mięsa, jak ziemia przeciągnięta przez jakiegoś kosmicznego superpotwora gigantyczną łopatkę... albo nieudane dzieło grafika 3D. To nie fotomontaż.

The Wave w Arizonie - mięsne skały z USA

Te dziwne skały znajdują się w USA, na granicy stanów Utah i Arizona.

Rezerwat nazywa się Paria Canyon-Vermillion Cliffs Wilderness, a trasa która prowadzi przez te niezwykłe formacje skalne to Coyote Buttes.

Skąd się wzięły te psychodeliczne kształty skał? Nie powstały kiedy Stwórca pierwszy raz wziął LSD. Istniejące tu 190 mln lat temu, w epoce jurajskiej, pustynne wydmy zaczęły z biegiem czasu zmieniać się w skały. Umieszczone jedne na drugich zaczęły tworzyć kolejne poziome i pionowe warstwy.

Czy każdy może zwiedzić to miejsce? Tak, wystarczy zapłacić 5 dolarów. Ale jest haczyk...

Ilość miejsc jest ograniczona! Żeby wejść do środka... trzeba wziąć udział w loterii (link)

Jak to loteria? Tak, tak, rząd USA wpuszcza na szlak jednorazowo tylko 20 osób dziennie (!), więc 10 osób losuje się ze zgłoszeń internetowych, 10 osób spośród tych, którzy o 9 rano czekali pod kasą biletową.