Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Poezja luźna > Wierszyk bez sensu.
Wathgurth
Wathgurth - Potworny Rymarz · przed dinozaurami

Oto jest wierszyk
Całkiem bez sensu
Jak już go napiszę
Schowam do kredensu.

Lepiej bym go nie wyciągał
Nigdy więcej szafy.
Bo tu małe, rude słonie
Zjadają żyrafy.

Jak ktoś mi to skomentuje
Że debilne strasznie
Wybałuszę nań swe gały
I rozdziawię paszcze

Sam wiem o tym dobrze
Brak tu kropek i przecinków
W środku nie ma rytmu
A na zewnątrz rymków

Piszę go ponieważ
Siedzę sobie w pracy
Miast harować ciężko
Leczę dzisiaj kacyk

Więc tramwaju czep się proszę
Czytelniku drogi
Kopnął bym się w głowę
Ale braknie nogi.

nightprowler
mnie sie podoba zwłaszcza szukanie bezsensownych rymów, byle były bardziej dziwne i nienormalne zwłaszcza "ulubiałem sobie" małe rude słonie zjadające żyrafy życze miłego rozwijania bezsensownych rymów i anormalnych powiązań, i żeby nie było, jest to post jak najbardziej pozytywny!

--
High Voltage Rock'N'Roll

kolleck
kolleck - Superbojownik · przed dinozaurami
Czepiam się tramwaju
Gdy jestem na haju
Śpiewam wówczas głosem mocnym
Jestem jego światłem bocznym

Wierszyk sensu szuka
Sens zawzięcie stuka
Do drzwi mojej głowy
Nie jestem gotowy...

--
Wszystkich praca uszlachetnia, a mnie tylko męczy...
Forum > Poezja luźna > Wierszyk bez sensu.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj