Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Poezja luźna > Bo już mi się taaaaaak na żagle chce...
Wathgurth
Wathgurth - Potworny Rymarz · przed dinozaurami
Sztorm

O świcie powiało nam od brzegu,
żagle wydął silny wiatr,
zagrał melodię swą na sztagu
i żwawo pognał łajbę w świat.

Niesie nas teraz poprzez morze,
i piętrzy fale w koło nas
Jacht na burtę kłaść pomoże
kiedy znów zmienimy hals.

Kipi w koło wściekła toń,
huczą coraz wyższe fale.
Szoty dzierży mocna dłoń,
jacht się trzyma doskonale.

Wiatr się wzmaga, rośnie w siłę.
Jęczeć już zaczyna maszt.
Czy wytrzyma tę wichurę?
Czy w pół pęknie, gubiąc nas.

Nagle pęka achtersztag,
wanty świszczą tnąc powietrze,
głośny trzask - maszt trafił szlag!
Zgubisz dziś nas, wściekły wietrze!

Wkoło fale walą wściekle,
chcąc zapewnić cichy grób
na dnie morza, albo w piekle,
gdzie niejeden leży trup.

Kiedy wreszcie ustał sztorm,
słońce rozświetliło morze
Jacht nasz, do tej pory dom
już nam więcej nie pomoże.

Z czterech nas zostało dwóch
reszta znikła gdzieś w odmętach.
My stawiamy nowy maszt,
ich śmierć goni w swoich pętach.

Gdyśmy wreszcie ląd ujrzeli,
do tawerny nas zaniosło.
Każdy z nas kolejkę strzelił
za żeglarskie to rzemiosło.

Za przyjaciół co na dnie,
których morze nam zabrało.
I już za następny rejs,
w który wyruszymy śmiało.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
I trwa co dzień wódczany terror
choć wszyscy są odporni.
What shall we do with a drunken sailor?
Early in the morning.

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/
Forum > Poezja luźna > Bo już mi się taaaaaak na żagle chce...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj