Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Opowiedz jak Ty zostałeś obsłużony na poczcie !!!
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomeks72 - Superbojownik · przed dinozaurami
Wczoraj miałem to nieszczęście, że byłem zmuszony (zawiadomieniem) odebrać z poczty list polecony.
Oczywiście ludzi 30-tu a okienko czynne jedno. Pani z każdym kwitkiem paraduje przez pół poczty do szafy w której przewala stertę listów aby znaleźć ten właściwy (wszystko trwa masę czasu).
Wszyscy zagotowani na maxa. Pytam grzecznie czy jest tu jakaś kierowniczka, której mógłbym zapytać dlaczego nie jest otwarte kolejne okienko skoro ludzi tyle a Pani na to:
- Przecież jest czynne drugie okienko.
- ?? Jak czynne, przecież tam nie ma nikogo.
- Czynne, tylko teraz jest przerwa technologiczna.

Notabene taki faktycznie był napis na kartce. Zastanowiłem się głośno czy jesteśmy w jakimś zakładzie produkcyjnym czy na poczcie... dla mnie przerwa technologiczna to może być w hucie...

Czy też mieliście takie lub lepsze przygody na PP ?

--
Stop przemocy w rodzinie - zacznij bić znajomych...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.

nie ma takiego miasta Londyn....

--
nie naszam sygnetów

robadlo
robadlo - Fotoreporter JM · przed dinozaurami
W kiblu na dworcu centralnym też jest przerwa technologiczna

--
...rano do pracy, gówno co dzień...

jenny8
jenny8 - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Przerwa technologiczna w burdelu bezsęsu...

--
Wolności słowa strzeż jak oka w głowie. Niech osieł pisze. Daj, niech się wypowie. Im gęściej będzie kazał, prawił, głosieł - tym rychlej poznasz, jaki z niego osieł.

sasiadka4
uwielbiam pocztę ;)

ja + mała paczuszka. dwa okienka. znudzonych ludzi w kolejce mnóstwo. podchodzę z promiennym uśmiechem do pani "okienkowej" . kobieta zła, jakbym jej kanarka utopiła, warczy:
-paczki w drugim okienku.
-dziękuję
podchodzę do drugiego okienka a druga pani okienkowa nie patrząc na mnie, rzuca znad stosu listów:
- proszę podejść do okienka obok bo ja teraz muszę liczyć.
...

mam 200 listów na frankownicę. podchodzę do okienka a okienkowa widząc mnie szybciutko daje karteczkę "przerwa technologiczna" i idzie na zaplecze....jej koleżanka widząc to pyta teatralnym szeptem:
- a ty co?
- nie chce mi się.
i poszła...!
...
podałam nowemu listonoszowi list polecony do wysłania. ten bierze list z obrzydzeniem w 2 palce i pyta:
- i co ja mam sobie z tym zrobić?!
uh, nie podpowiedziałam mu. żałuję.

--
- Od dziś macie mnie mianować Sid Władca Płomieni - Ej, Władco Płomieni, ogon ci się fajczy

kruspe
kruspe - Superbojownik · przed dinozaurami
mnie nie śmieszy...
na poczcie też pracują LUDZIE, a w dodatku jest ich za mało... no i ta fantastyczna, zawsze kulturalna i sympatyczna klientela... :/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
asega - Superbojownik · przed dinozaurami
NTI

kolleck
kolleck - Superbojownik · przed dinozaurami
Moja małżowina to pocztówka i niech bojownictwo uwierzy - :kruspe ma sporo racji.

Moja historia z pocztą była taka:

Odprawiliśmy w mojej exfirmie większy eksport(co wiązało się z premią) i troszku zabalowaliśmy. Trzeba było jeszcze tego samego dnia niestety nadać przesyłkę. Do Omanu.
Szofer nas - mnie i kolegę oczywiściena pocztę zawiózł. Wykatobołkujemy się z auta z przesyłką na rękach i chwiejnym krokiem podążamy w kierunku okna na świat i miłej dziewoi w nim widocznej.
- Chsieliśmy nadaś pszesyyłche do Omanu! Poszteksem...
- Gdzie?
- Do Omanu.
- A gdzie to?
- w Azji.
- w Azji?
- W Azji.
- Chwileczkę.
- Oszywisie.
...
...
...
ziew
...
- Niestety nie możemy nadać tam tej przesyłki.
- Dlaszecho?
- Bo dzwoniłam do centrali i tam nie wysyłamy.
- A do Bahrainu byście wysłali?
- Gdzie?
- Do Bahrainu
- A gdzie to?
- W Azji
- W Azji?
- W Azji.
- Zapytam.
...
...
...
ziew
...
- Tam możemy wysłać
- Zatem szemu nie do Omanu?
- Wiedzą panowie co? Ja może dam kierownika do telefonu.
- So tam kiierownika... Dyrektora pani daje!
(Kobiałka dzwoni do centrali)
- Dyrektor Takiataki
- Zieńdopry. My chcieliśmy wysłać przesyłkę do Omanu
- Gdzie?
- Do Omanu
- A gdzie to?
- A w dupie. Dowidzenia!

Poszło DHL-em. A dziewoja z okienka okazała się koleżanką mojej przyszłej żony i ponoć strasznie jej odradzała. Dlaczego? Po dziś dzień w głowę zachodzę.

--
Wszystkich praca uszlachetnia, a mnie tylko męczy...

Rudamaupa
Dlaszeho..dlaszeho.. niedoślimn niedomyt niedomyślny jakiś!

--
0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0oo0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomeks72 - Superbojownik · przed dinozaurami
Na deser:

"Miś" Reż. Stanisław Bareja. Scena 40: (na poczcie)

[Miś nadaje na poczcie telegram]
Kobieta na poczcie: Ro-mecz-ku ! Przy-jazd nie-ak-tu-alny ! Ca-łuję ! Rysiek.
Miś (do Oli): Bardzo żałuję. Nie chodzi mi o mnie... Chciałem żebyś zagrała u Romka.
Ola: Misiu ! Misiu, wymyśl coś ! Ty jesteś taki mądry !
Kobieta na poczcie: Nie mogę wysłać tej depeszy ! Nie ma takiego miasta – Londyn ! Jest Lądek, Lądek Zdrój, tak !
Miś: Londyn – miasto w Anglii.
Kobieta na poczcie: To co mi pan nic nie mówi ?!
Miś: No mówię pani właśnie.
Kobieta na poczcie: To przecież ja muszę iść i poszukać. Cholera jasna...

--
Stop przemocy w rodzinie - zacznij bić znajomych...

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · przed dinozaurami
:kruspe tylko w przypadku ludzi pracujących na poczcie, to czasem jakbyś się nie starał być miłym, to i tak trafisz na frustrata/frustratkę znudzoną wszystkim i wszystkimi i rąbiącą łaskę, ze w ogóle raczy cie obsłużyć.
Moja przygoda: odsyłam do Wielkiej Brytanii kartę zgłoszeniową do wyjazdu. Wcześniej otrzymałem ją pocztą właśnie stamtąd. Coś jak u nas karta pocztowa, tyle tylko, że idealny kwadrat. Poczta główna tym razem w Opolu. Dla "beznumerkowców" czynne dwa okienka. Ludzi multum. Pierwsza odpowiedź:
- Nie można.
- Czemu?
- Bo rozmiar nie ten.
- Ale do mnie jakoś pocztą dotarło...
- To ja się pójdę zapytać kierowniczki.
15 minut oczekiwania. Powrót pani...
- Można ewentualnie w kopercie
didaskalia: na karcie WIELKIMI czerwonymi literami napis: DO NOT PUT INTO ENVELOPE!
- Wie pani, ale tu jest wyraźnie napisane, wprawdzie w języku zagranicznym, ale jest: NIE WKŁADAĆ DO KOPERTY.
- No to ja się muszę jeszcze raz poradzić.
Poszła. Poszła również koleżanka z drugiego okienka jako konsultantka. Zapachniało kawą, papierosem... Powrót po 20 minutach.
- No dobrze, przyjmę.
Kolejka w tym czasie urosła z rozmiaru olbrzymiego do niebotycznego, ja cudem uniknąłem linczu petentów.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomeks72 - Superbojownik · przed dinozaurami
I jeszcze znalazłem takie kwiatki. Sprzed kilku dni historia.

Wyobraź sobie, czytelniku, że wchodzisz na pocztę. Trafiasz do zawijanej kolejki i nie pozostaje ci nic, tylko czekać, aż dotrzesz do okienka. Po godzinie oczekiwania zirytowany wyciągasz telefon komórkowy i robisz zdjęcia, by wysłać je do gazety i opowiedzieć, jak się pracuje na poczcie. Wtedy pracownica poczty wciąga cię na zaplecze i każe się tłumaczyć. Niemożliwe? Prawdziwe. Taka historia przydarzyła się we Wrocławiu.

Bohaterem historii z pocztą w tle, której nie wymyśliłby sam Gombrowicz, był wrocławski policjant. Wybrał się po cywilnemu na pocztę, by odebrać paczkę. W urzędzie pocztowym natknął się na standardowy obrazek, czyli "kolejka zawijana, okienek osiem, czynnych dwa". Po godzinie oczekiwania nieco zirytowany policjant wyjął telefon i zrobił kolejce kilka zdjęć, by wysłać je go gazety i opisać całą historię.

Gdy wreszcie dotarł do okienka, zdarzenia potoczyły się zupełnie inaczej, niż podejrzewał nasz bohater. Podeszła do niego jedna z pracownic poczty. Złapała go za ubranie i poprowadziła na zaplecze urzędu. Trafił do pokoju naczelnik poczty. Szefowa zamknęła go w pokoju i zażądała wyjaśnień.

Policjant nie przyznał się, że jest mundurowym. Udało mu się jednak zadzwonić do jednej z wrocławskich dziennikarek. Chwilę później do naczelnik zadzwoniła wojewódzka rzecznik prasowa poczty i kazała zwolnić zatrzymanego.

Pracownice poczty tłumaczą się, że w urzędzie nie można robić zdjęć. Okazuje się też, że w pokoju naczelnik można urządzić areszt tymczasowy...

gazeta.pl/ŁM
link do tego artykułu
https://www.dlastudenta.pl/nz/artykul/Az_strach_na_poczte_chodzic,29434.html

--
Stop przemocy w rodzinie - zacznij bić znajomych...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Corduroy - Superbojownik · przed dinozaurami
Moja mama ostatnio wysyłała list do Kanady. Niby wszystko miło i bez zgrzytów, gdyby nie pytanie pani pocztówki:

- A Kanada to strefa Europejska?

Sam osobiście już z usług lokalnej poczty nie skorzystam

madzia_r
madzia_r - Superbojowniczka · przed dinozaurami
:kolleck

--
Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
best30 - Superbojownik · przed dinozaurami
Straszne i pouczające historie - może by przypiąć taki piękny temacik?

--
Sygnaturka ma L4

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
adrake - Superbojownik · przed dinozaurami
Poczta w podwarszawskiej miejscowości (bylo zresztą zdjęcie na palmie) ; " Z powodu komputeryzacji obsługa klientow będzie trwala dlużej - Przepraszamy " .Zapewniam Was ,że bylo to kilka lat temu a oni nadal pilnie się tej deklaracji trzymają.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
mlodi - Superbojownik · przed dinozaurami
Anglia, hrabstwo Staffordshire... Wysylam list do Polski, do zony, ktora na otenczas rodzinne strony odwiedzala.
Ot konwersacja:
- Pierwsza czy druga klasa ?
- A pierwsza poprosze...
- Czy list jest pisany recznie, czy na maszynie/komputerze ?
- A coz to za roznica ?
- A widzi Pan, bo jak recznie to taniej, a jak na maszynie - znaczy wazne rzeczy musi zawierac, a wtedy juz drozej...

I potraktowala mnie drozej...

wieda
wieda - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Ostatnio mam sporo paczek do wysłania, udało mi się nadać masówkę w ciągu dwóch dni, ale kolejki itp., ostatnie 13 paczek postanowiłam nadać w oddziale/agencji pocztowej, pod domem - ludzi brak.

Panienka z Pocztowego Okienka i Ja:

Ja: Dzień dobry, mam 13 paczek do nadania (format A4 ok. 3 kg sztuka)
PzPO: Chyba Pani żartuje ...? ?
Ja: Nie, chciałabym to nadać (zaczynam wyjmować co przyniosłam)
PzPO: Ale ja masówki nie przymuję! Później sama muszę to zabrać na pocztę główną! (masówkę miałam wcześniej - 180 paczek, to jest drobnica jak dla mnie)

Dałam tej Pani spokój, ładnie zabrałam paczki do autka,a mając trochę czasu postanowiłam udowodnić, że to można przyjąć. Chodziłam do niej z jedną paczką, co nadałam to wracałam z nastepną.
Przy ósmej odpuściła i zaproponowała żebym przyniosła resztę.

Ogólne więc zostałam obsłużona

idolzbaru
Lata 90-te ,lato ,poczta ,,po godzinach" -ech jak ja tam byłem obsłużony....

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
:kruspe, tez słyszałem, że tam pracują jacyś ludzie. Nie mam dowodu, ale wierzę na słowo.
Z tym, że...
jakbyś się poczuł w warsztacie samochodowym gdyby Ci ktoś powiedział: - spieprzyliśmy panu samochód, ale musi pan zrozumieć, że tu tez pracują LUDZIE a poza tym jest ich za mało?

I jak wytłumaczysz liczbą ludzi fakt, że na jednej poczcie przyjmą mi list polecony oklejony taśmą a na drugiej twierdzą, ze nie mogą bo nie wolno?

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
SatAnka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Ja tam nic nie wysyłam. Paczki z netu kurierem zamawiam. Kurierzy też potrafią być nieźli, ale ich niezłość w porównaniu do Poczty Polskiej to pikuś.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
-OLO- - Superbojownik · przed dinozaurami
A placiliscie kiedys na poczcie karta?
Widzac terminal taki jak w kazdym sklepie zapytalem jeszcze czy mozna placic karta - oczywiscie - uslyszalem. W domu ogladam historie platnosci i.. jest moja przesylka (10zl) a tuz za nia prowizja 5zl jako wyplata z banku :/

SANDINISTA
Miasto gminne, poczta w pięknym budynku, wewnątrz 6 okienek, 3 panie poczciary i dwie kartki "przerwa". Wysyłałem list polecony przy jedynym czynnym okienku. Poczciara podbiła wszystkie potrzebne pieczątki, wyciągnęła z szuflady znaczki, sama polizała i nakleiła. Już miałem płacić ale w naiwności poprosiłem o 2 znaczki na kartki. Odpowiedź padła taka: "Ja tu nie sprzedaję znaczków, znaczki w drugim okienku.". Co zrobić u nas na wsi ta poczta to monopol!

Cajanus
Cajanus - Superbojownik · przed dinozaurami
Heh, kiedyś czekałem na paczkę (plakaty, to raczej spora sprawa, prawie metr długości), ojciec zadzwonił i powiedział że jest awizo (listonoszowi się nie chciało nawet wejść na 2. piętro). Wracałem z stolicy to stwierdziłem, że odbiorę, obok miałem pocztę, a dom na drugim końcu miasta.
Po odczekaniu 20min w kolejce dowiedziałem się że żadna paczka do mnie nie przyszła... poszedłem do domu, wziąłem awizo i wróciłem wściekły, no, ale cóż, zobaczymy, co teraz powiedzą. Co się okazało? Kartonowa rura o długości jakichś 90cm okazała się listem poleconym.... Do pani z okienka nic nie mam, była równie zaskoczona jak ja, ale co za debil to przyjął??

amiz74
amiz74 - Superbojownik · przed dinozaurami
Było krótko i będzie krótko.
-Czego?!
I tyle w temacie...

--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
merula - Superbojowniczka · przed dinozaurami
firma, w której pracuję ma podpisaną umowę centralną na obsługę poczty ( kilka oddziałów),z wyznaczoną w mieście jedną pocztą, która to obsługuje nas w ramach tej umowy.
Ilekroć przychodzę nadać Pocztex okazuje się, ze nie ma takiej umowy, oni nie mają takiej firmy w rejestrze i za każdym razem osoba po drugiej stronie lady idzie się dowiedzieć co ona ma z tym fantem zrobić. Dodatkowe minimum 10 minut za każdym razem.
Już się zastanawiałam nad sporządzeniem instrukcji dla tego skomplikowanego przypadku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
No właśnie tak to jest na poczcie, zajmują się wszystkim tylko nie wysyłaniem listów i paczek. Kumpel mi mówił, że u niego w mieście kiedyś można było rower kupić na poczcie!! U mnie jakieś proszki, płyny do zmywania, batony, napoje mają, a jest problem z wysłaniem czegokolwiek.

renia123
jakis rok temu czekałem na ważną przesyłkę. w końcu znalazłem w skrzynce awizo na którym było napisane że paczuszkę można odebrac na poczcie w godzinach od 15 do 16. ok poczekałem do 16 i idę na pocztę. podchodzę do okienka daję karteczkę, pan z okienka znika na chwilę, wraca i mówi że jeszcze jej listonoszka nie przyniosła żebym przyszedl o 17. jak mi kazano tak zrobiłem. o 17 znowu zjawiam się na PP i znowu ten sam pan że paczki nie ma przyjść każe o 18. lekko zirytowany wyszedłem i przez godzinę laziłem po miescie. traf chcial ze na pocztę dotarłem o godzinie 18.01 i co? drzwi już zamknięte. ale widze ze pracownicy poczty siedzą w okienkach a sprzątaczka myje podłogę. pokam w szybę, sprzataczka podchodzi i mówi ze zamknięte. to ja jej odpowiadam ze kazano mi przyjść o 18 a spóźniłem się tylko minute. była na tyle uprzejma że otworzyla mi drzwi. i znowu w okienku ten sam pan. minę mial jakby mu ojca gazetą zarąbali. podaję awizo przez okienko a on wypala ze po co się wpycham jak zamknięte ze trzeba się było nie spóźniać. wtedy nie wytrzymałem i wygarnąłem ze on jak minutę dłużej popracuje to mu się nic nie stanie a ja dwie godziny po miescie łażę i czekam na przesyłkę która miała być o 16. nic nie odpowiedział tylko walnął mi na blat potwierdzenie do podpisania i dowidzenia powiedział. jak wychodziłem to minąłem panią sprzątaczkę i podziękowałem za wpuszczenie. wtedy pan z okienka zawołał do niej "jeszcze raz pani kogoś wpuści to sama go pani obsłuży", ja w tym momencie już nie wytrzymałem, obróciłem się do chama i wypaliłem "pod warunkiem ze pan za nią całą podłogę umyje!!" zrobił się czerwony jak burak, wyszedłem i od tamtej pory omijam gościa szerokim łukiem

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
asega - Superbojownik · przed dinozaurami
A co to znaczy pokam?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
RedStorm - Superbojownik · przed dinozaurami
Najpewniej to, że jesteś trollem a nie superbojownikiem.

Kiedyś byłem świadkiem, jak facio z kolejki nadawał paczkę. Nie wpisał zawartości, więc pani okienkowa go spytała co wysyła. Tuner TV. Pani na to - "Pan wpisze elektronika, bo jak zobaczą co to jest to ukradną"
Forum > Kawały Mięsne > Opowiedz jak Ty zostałeś obsłużony na poczcie !!!
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj