Dzisiaj o kozakach z Grenlandii, pracy i szczęściu w życiu. No dobra, raczej o nieszczęściu.
Cała potworność polegała na tym, że Caroline Cossey urodziła się mężczyzną.
Gdyby zmierzono dziś stopień nerwowości polskich kierowców taksówek i innych przewozów, to prawdopodobnie o kelnerach moglibyśmy zapomnieć.
Taka mała wskazówka dla tych, którzy nie wiedzieli, ile powinno wkładać się do koperty.
Wszystko w imię poprawności, ponieważ przeważająca liczba mężczyzn w orkiestrach komuś się wyjątkowo nie spodobała i ktoś zaczął krzyczeć coś o parytetach i seksizmie. Rzeczywiście, z badań ewaluacyjnych wynika, że dzięki ślepym przesłuchaniom kobiety mają nawet o 50% większą szansę na przejście pierwszych etapów eliminacji.
W internecie można z łatwością odnaleźć filmy, na których jakiś skromniej wyposażony w szare komórki użytkownik stacji benzynowej doprowadza do pożaru w trakcie tankowania z pomocą rozżarzonego peta. Naukowcy przebadali temat i przeprowadzili 2000 prób z bardzo różnymi scenariuszami, aby doprowadzić do zapłonu oparów benzyny, jednak nie udało im się powtórzyć tego sukcesu. Wyszli z założenia, że żar papierosa ma temperaturę w granicach 420-600'C, a temperatura zapłonu oparów benzyny wynosi 260'C, więc wszystko powinno z łatwością zabanglać. Okazało się jednak, że wcale tak nie jest, a doprowadzić do zapłonu mogą jedynie bardzo specyficzne warunki, których nie udało się odtworzyć w warunkach laboratoryjnych.
Mieści się w Zagrzebiu na ul. Cyryla i Metodego 2 - jeśli się wybieracie. Za samym powstaniem muzeum stoi rozstanie pomysłodawców. Kiedy po kilku latach związku postanowili się rozejść, nie wiedzieli co zrobić z rzeczami, które po związku im zostały - chodziło o różnego rodzaju pamiątki ze wspólnych podróży, wspólne zdjęcia i innego rodzaju drobnostki. Założyli więc muzeum. Dziś można obejrzeć tam pozostawione przez darczyńców obrączki, listy miłosne i inne, niewygodne emocjonalnie pamiątki tego typu.
Tak więc wykres naszej radości ma kształt litery U, z największym dołem rozciągającym się od 40 do 50 urodzin. Chociaż i przy 30 robi się już wyjątkowo smutno. Dlatego jeśli jesteś dziś wyjątkowo wkurwiony i niezadowolony z życia, a nie skończyłeś jeszcze 50, to nauka mówi jasno: będzie jeszcze gorzej, przygotuj się na to. ;)
Tymi osobami byli ojciec z synem. Kiedy wyeliminowali już ostatniego sąsiada, wyprowadzili się z wioski i od końca 2010 r. jest to miejsce opuszczone.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą