Wybiera się gość na polowanie, więc kupił sobie strzelbę, amunicje i próbuje sobie skołować pozwolenie na polowanie, aby to wszystko legalnie było.
- Chciałbym uzyskać pozwolenie na polowanie na kaczki.
- Nie są dostępne...
- W takim wypadku może jakieś jelenie?
- Przykro mi, też nie.
- Może jakieś łosie, dziki, jaszczempie czy bobry chociaż mógłbym upolować?
- Proszę pana, zostało tylko na Rumunów.
- W sumie dobre i to. - pomyślał i wziął.
I tak chodzi sobie, patrzy, a tam Rumun w śmietniku grzebie. Bierze strzelbę, wymierza i... trafił go. Rumun smutnie osunął sią na ziemie i leży martwy. Gościu zadowolony idzie po zdobycz, a tu panowie leśniczy podchodzą do niego i zagadują.
- No pięknie, będzie kara za nielegalne polowanko.
- Ale ja mam pozwolenie na polowanie!
- Panie, ale nie przy paśniku!!!
- Chciałbym uzyskać pozwolenie na polowanie na kaczki.
- Nie są dostępne...
- W takim wypadku może jakieś jelenie?
- Przykro mi, też nie.
- Może jakieś łosie, dziki, jaszczempie czy bobry chociaż mógłbym upolować?
- Proszę pana, zostało tylko na Rumunów.
- W sumie dobre i to. - pomyślał i wziął.
I tak chodzi sobie, patrzy, a tam Rumun w śmietniku grzebie. Bierze strzelbę, wymierza i... trafił go. Rumun smutnie osunął sią na ziemie i leży martwy. Gościu zadowolony idzie po zdobycz, a tu panowie leśniczy podchodzą do niego i zagadują.
- No pięknie, będzie kara za nielegalne polowanko.
- Ale ja mam pozwolenie na polowanie!
- Panie, ale nie przy paśniku!!!