Witam.
Ogniś miałem okazję uczestniczyć w niezwykle osobliwym zdarzeniu, jakim jest zabawa w dyskotece "Wnory Wiechy" na podlasiu. Dla człowieka z Warszawy swojskie klimaty wydają się "bezcenne", choćby ze względu na dedykację, jaką zarzucił DiDżej, która zapadła mi w pamięci (pisownia fonetyczna):
"Od chłopakow z Kołakow, dla dziewczynów z Wiechów...wielki przeboj....MAŁA TY SIĘ NIE BOJ"
Ogniś miałem okazję uczestniczyć w niezwykle osobliwym zdarzeniu, jakim jest zabawa w dyskotece "Wnory Wiechy" na podlasiu. Dla człowieka z Warszawy swojskie klimaty wydają się "bezcenne", choćby ze względu na dedykację, jaką zarzucił DiDżej, która zapadła mi w pamięci (pisownia fonetyczna):
"Od chłopakow z Kołakow, dla dziewczynów z Wiechów...wielki przeboj....MAŁA TY SIĘ NIE BOJ"
--
na nic nie mam czasu