witam Bojownictwo
tak się złożyło że jeździmy z kumplem po całej Polsce i robimy instalacje w placówkach banku x
wymaga to tysiąca ustaleń itd itp więc ja za kierownicą a kumpel wisi na komórce
jedziemy a ja słucham rozmowy na temat jakiejś tam placówki na której współpracująca z nami firma trochę zawaliła termin
bla bla bla a w pewnym momencie słyszę jak kumpel nawija do telefonu :
"oczywiście że mam kontakt z kierownikiem budowy dzwonię do niego od rana tylko nie odbiera komórki "
zjechałem na pobocze i bo nie mogłem dalej jechać bezpiecznie
pozdrawiam
tak się złożyło że jeździmy z kumplem po całej Polsce i robimy instalacje w placówkach banku x
wymaga to tysiąca ustaleń itd itp więc ja za kierownicą a kumpel wisi na komórce
jedziemy a ja słucham rozmowy na temat jakiejś tam placówki na której współpracująca z nami firma trochę zawaliła termin
bla bla bla a w pewnym momencie słyszę jak kumpel nawija do telefonu :
"oczywiście że mam kontakt z kierownikiem budowy dzwonię do niego od rana tylko nie odbiera komórki "
zjechałem na pobocze i bo nie mogłem dalej jechać bezpiecznie
pozdrawiam