* 1 *

Przychodzi mąż do domu, otwiera szafę a tam stoi zgęziały, przestraszony, mały facio. Mąż pyta żonę:
- Kto to?
- To Wasyl.
Mąż wyciągnął go z szafy, spuścił mu łomot i zrzucił ze schodów.
Po jakimś czasie przychodzi do domu i ponownie otwiera szafę. A tam znowu Wasyl. Mąż tak jak poprzednio dał mu w mordę i spuścił ze schodów. Minął znowu jakiś czas, mąż wraca z pracy, otwiera szafę a tam w środku stoi ogromny facet postury Pudziana. Szybko zamyka szafę, przyciska drzwi drżącym ciałem i ze smutkiem pyta żonę:
- Masza! A gdzie Wasyl?

** 2 **
Taki w klimacie 'a:

- Dlaczego pozycję 69 nazywa się czasami pozycją "na palacza"?
- Bo kiedy ona ciągnie cygaro, to on czyści popielniczkę...

Don Vasyl i Roma ?? Graj piękny Cyganie...

ślurp, slurp, mlask mlask.. Ona owszem ciągle cygarko ale on nie czyści popielniczki tylko jodłuje w kanionie YOLOLOLOLOLOLILIIIIIIIIIII

ała.. Wasyl

to powiedział , koneser pozycji 69

tamzarazkoneser... czl;owiek liznął, ekhem, troche wiedzy...

aha... to się teraz wiedz nazywa

to zwykła przenośnia jest..

chciałabym tylko zaznaczyć, iż te wasze wywody mi obrzydziły tę pozycję...

pierwszy
coś jak "ta nasza ładniejsza"

:tytezterefere nie daj sobie nic obrzydzić - "nie oddamy seksu skąd nasz ród" czy jakoś tak

ale... zgęziały??
istnieją, kurdę, na Ziemi słowa, o których nie śniło się fizjologom..

Wasyl

szy

łoba

uwielbiam słowo "zgęziały"
a gi

Szy

Widzę, że ma problemy z węchem!
Ja chyba nigdy nie przyrównałbym "tego kwiatu" do popielniczki - przynajmniej zapachowo!

:miss tja...nie damy - im na 100% nie damy ale jednak po tych ich wywodach mi się zrobiło co najmniej niedobrze i jakoś mam teraz bardzo niefajne skojarzenia z 69

Wasyl