Potrzebne będą:
ziemniaki
mąka ziemniaczana
jajko
sól
Obrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie w ilości takiej przeciętnej obiadowej. Po ugotowaniu i odcedzeniu przeciskamy je przez praskę do ziemniaków, ewentualnie ugniatamy tłuczkiem, po czym dzielimy je na cztery części. W miejscu jednej ćwiartki robimy dziurę, w którą wsypujemy mąkę ziemniaczaną, do równego poziomu z ziemniakami, a te wybrane z dziury łączymy z resztą wyciśniętych pobratymców. Do mąki wbijamy jajko i dajemy szczyptę soli. Z całości ugniatamy jednolite ciasto z którego formujemy jednolite kluski. Wrzucamy je do wrzącej wody, gotujemy 3 minuty, po wypłynięciu mieszamy i włala ! Jeszcze ino rosół, modro kapusta, zołza i rolada i ślonski łobiod gotowy :lol

a co to jest Zbysiu:cmok zołza? i do czego ten rosół? Do popicia?

:mniam
btw.
Kluski z zołzą wcale nie muszą oznaczać obiadu z żoną!

Rosół z kury z makaronem jako danie pierwsze. Zołza to jest sos a do popicia kompot z truskawek ale moje zdolnosci kulinarne obejmują tylko robienie klusek

:skladak

aaa sos ee jak takie kluski zrobisz to i kompot ugotujesz

Chopie! Dewej wartko przepis na rola i modro kapusta! I nie godo sie "rosół" ino "nudelzupa"

I nie godo się modro ino światła

Składaś

Btw.A ja nie dodaję soli ani jajeczka,sól dopiero do samej wody w której gotuję już "ukręcone" kluchy

:rtg

moje ulubione...mi naj;epiej smakuja z taka wolowinka w sosie (tak serwuje moja mama) albo z potrawka z kurczaka. Tutaj w Ameryce to sie cale moje poprzednie sasiedztwo najadlo na obiad swiateczny i slawa pyz (bo tak u nas sie nazywaja) rozniosla sie po suburbiach Waszyngtonu. Scigali mnie o przepis.

no to do klusek u mnie je się rolady:

Kupujemy jakieś fajne mięso wieprzowe, kiełbasę zwyczajaną lub tego typu, cebulę i ogórka kiszonego.Mięso kroimy w plastry i rozbijamy tłuczkiem do mięsa. Nastęnie solimy, pieprzymy i smarujemy z jednej strony musztardą. Dalej kiełbasę kroimy w kostkę, tak samo cebulę i mieszamy je ze sobą. Ogórka kroimy na ćwiartki lub mniejsze części, tak aby zmieścił się w roladzie. Kiełbasę z cebulą i ogórka umieszczamy na płacie mięsa, następnie zwijamy w rulon i obwiązujemy białą nitką, aby się nie rozsypało. Smażymy na margarynie jakieś 1,5 - 2 godziny , dolewając wody gdy będzie skwierczeć.
Po wyjeciu mięsa z posotałości można zrobić zołzę : zalewamy to co zostało wodą, zabielamy śmietaną i mąką. Dodajemy soli, pieprzu, jakiegoś warzywka czy vegety i parę kropel magi. Po po zawrzeniu gotujemy jeszcze dwie minut i gotowe !
Smacznego !

Prawdziwe rolady sie robi z mięsa WOŁOWEGO!!!
ale nadzienie mam podobne, tyle, ze zamiast kiełbasy używam boczku i nie kroje drobno cebuli, tylko daje: ćwierć ogóra, kawałek cebuli, kawałek boczku, ale to już kwestia gustu. Niektórzy robią, z farszem takim całkiem zmielonym, ale ja preferuję duże kawały nadzienia