Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Autentyki CCCXXII - Bo facet miarkę ma w oku

73 399  
426   18  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś przygoda życia pewnego profesora, mądrość wujka (słuchaj wuja, bo wujo nie buja), wskoczymy też do Nowego Jorku, by zakończyć na sklepie sprzedającym drzwi.

KOKSY W WINDZIE


Profesor opowiedział nam swoją historię życia. Brzmiała tak:

Byłem kiedyś z bratem w kasynie w Las Vegas. Wynajęliśmy pokój na dwa dni, no i pierwszego dnia postanowiliśmy trochę pograć. Zjechaliśmy windą z hotelu do kasyna, na dole okazało się, że wzięliśmy za mało pieniędzy, więc brat wysłał mnie z powrotem na górę do pokoju po dolary.
Zabrałem kasę, wchodzę do windy, zjeżdżam do kasyna, winda zatrzymuje się na którymś piętrze.
Wchodzi trzech czarnych, dwóch koksów i jeden trochę mniejszy. Ten mały mówi do mnie:
- Put on the floor.
Ja niestety z angielskim wtedy byłem na bakier, przetłumaczyłem to sobie tak: put - położyć, floor - ziemia. No i położyłem się na ziemię! Myślałem, że chcą mnie okraść, dużo kasy miałem przy sobie, a niekoniecznie chciałem ją oddać! Ale oni nagle zaczęli się strasznie śmiać, nie wiedziałem o co chodzi! Po czasie winda się zatrzymała, oni wysiedli, ja wysiadłem. Poszedłem do brata opowiedzieć mu tę historię. Wytłumaczył mi, o co im chodziło.
Za dwa dni brat idzie do recepcji zapłacić za hotel i w ogóle. Okazuje się, że wszystko zapłacone. I zostawiona do tego karteczka. "W życiu się tak nie uśmiałem. Eddie Murphy"

by shotta

* * * * *

WERYFIKACJA

Opowieść kolegi:
- Gdy wracam ze szkolenia we firmie, żona czeka zawsze z kolacją i zimnym browarkiem. Ale wcześniej muszę się wykąpać. Siadam w wannie, żona wchodzi i gdy zobaczy, że torba pływa na wierzchu, to zamiast kolacji i piwa na bank mam wpie*dol.

by noiacc

* * * * *

LEKARSKA DYSKUSJA

Byłem ja kiedyś za młodu na badaniu WKU (Wojskowa Komisja Uzupełnień). Ci, co mieli, na pewno wiedzą, że badanie polega między innymi na kontroli wzroku, słuchu, wagi, ogólnej sprawności fizycznej oraz sprawdzeniu zawartości gatek.
I miałem okazję usłyszeć pewną rozmowę lekarzy komisyjnych dotyczącą badania męskich narządów.
- Ej, ale dlaczego facetom się bada czy wszystko mają na miejscu?
- No bo jak ma wszystko to kategorię A dostaje, że jest zdolny.
- A jak ma jedno jajo?
- To dostaje inną kategorię, zgodnie z paragrafem jakimś tam.
- No dobra, ale jak ktoś w ogóle nic nie ma?
- To tym bardziej pójdzie do wojska, ale nie będzie dostawał przepustki, bo po co mu?

by Szejk

* * * * *

MĄDROŚCI WUJA


Mój wujo zaszczycił mnie wczoraj rozmową:

[W]ujo
[J]a

[J] - A jak wyjeżdżałem do was to nieźle się namęczyłem, bo mi uszczelki w drzwiach pozamarzały.
[W] - To musisz ze sobą spirytus wozić.
[J] - Mam płyn na sylikonie, lepszy jest.
[W] - E tam, niedobry...
[J] - Bardzo dobry, szybko rozmraża.
[W] - Mi nie smakuje.

by Woogie

* * * * *

USŁYSZAŁ PRAWIDŁOWO

Mój Żon przez pewien czas pracował w jednej ze szkół na Opolszczyźnie, próbując nauczyć autochtonów języka angielskiego. Pewnego razu kazała typowi przetłumaczyć "ze słuchu" zdanie, w którym dwa razy pojawiło się słowo "because". Gość wyznał szczerze:
- Jo żech nic nie zrozumiał, ino ten bigos.

by banix

* * * * *

WSPÓŁLOKATORKA I KOLEGA

Siedzę z moją współlokatorką i mówię do niej o Pedobearze. Nie wiedziała, kto to. Pokazałam jej "trailer" do filmu o nim, zobaczyła go i mówi:
- O! Jaki kochany!

Z tą samą współlokatorką siedzimy, w telewizji "Prison Break". Wpadł (K)umpel z pokoju obok, siada i mówi:
- Co to?
Odpowiadamy:
- Skazany na śmierć.
- A to ci sami aktorzy, co w "Prison Breaku” grają?

by Beataboni

* * * * *

W APTECE TEŻ WESOŁO CZASEM JEST

Kolega pracujący w aptece opowiedział mi jako autentyk.
Przychodzi starsza pani i taki dialog się wywiązał:
- Proszę pana, ja bym chciała takie coś, co tak bardzo reklamują.
- A czy mogłaby pani trochę uściślić?
- No na jedynce reklamują.
- Przykro mi, ale nadal nie kojarzę.
- No ten... no... wyciąg ze... SKRZATA polnego!
Tak na marginesie to biedne te skrzaty.

by galene

* * * * *

REAL GRA

Rozmawiamy przy piwie i rozmowa weszła na temat facebooka, a dokładniej aplikacji Farm Ville. Kumpel opowiada jak można tam sobie sadzić roślinki, że ma krowy, kury, świnie.
Drugi kumpel odkłada kufel i mówi:
- A ja mam w domu taką grę. Nazywa się małżeństwo. Mam żonę, syna, córkę...

by brogman

* * * * *

NOWOJORCZYCY TEŻ POCZUCIE HUMORU MAJĄ

Autentyk tłumaczony:
W zeszłym roku wziąłem udział w maratonie nowojorskim. Bieg się zaczął i niezwłocznie znalazłem się na ostatnim miejscu. To było poniżające.
Gość przede mną, przedostatni, zaczął się nabijać:
- Hej stary, jak to jest być ostatnim?
- Naprawdę chcesz wiedzieć? - odpowiedziałem.
Po czym odpadłem z wyścigu.

by vilq

* * * * *

KIJ I MARCHEWKA

Byłem wczoraj u jednego z klientów. Był strasznie wkurzony na swoich magazynierów i logistyków. Dał mi do przeczytania instrukcję jak mają postępować w razie braków w dostawach i rzekł: teraz mam na nich kija - nie zastosują się do instrukcji to wynocha!
- Ależ panie Stefanie, nie można z pracownikami tylko kijem. Trzeba mieć i kij, i marchewkę!
- Marchewka, marchewka? Wie pan, panie Jacku, że to dobry pomysł. Jak ten kij nie pomoże to im jeszcze marchewkę w d... wsadzę.

by cassius31

* * * * *

CÓRA WIE, CZEGO CHCE

Mieszkam w Meksyku i 2 listopada obchodzi się tu Dzień Zmarłych.

Dwa dni temu (K) koleżanka poszła do sklepu ze swoją pięcioletnią (C) córeczką (pyskata bestia). Koleżanka uwija się z zakupami, a mała przegląda kostiumy halloweenowe.

C - Mamo, chcę być przebrana za czarownicę!
K - (zwolenniczka tradycji) - Nie kochanie, to nie jest dzień czarownic.
C - To przebiorę się za zmarłego!

by axandra

* * * * *

BO FACET MIARKĘ MA W OKU

Pracowałam kiedyś jako sprzedawacz drzwi. Praca spokojna i mało śmieszna. Pewnego dnia wchodzi młode małżeństwo, zamawiają drzwi do swego nowego mieszkanka. W zakładaniu drzwi ważna jest grubość ścian, więc pytam o nią.
On: - 15 cm.
Ona: - Eee... Chyba mniej.
Ja: - A gdzie jest to mieszkanie?
On: - Blokowisko.
Ja: - W blokach standard jest 9 cm.
On (pokazując grubość pomiędzy palcem wskazującym, a kciukiem): - Nie! 15 cm! O tyle!
Ja: - Wie pan co? Dla faceta to zawsze jest 15 cm.
I spokojnie przyłożyłam linijkę. Tiaa... Było 9.

by Thetho


Stare dobre czasy, czyli wspominki sprzed 300 odcinków.

Odbywałem akurat obchód po mieszkaniu w celu podejrzenia dzikich zwierząt w ich środowisku naturalnym (rodzeństwo). Przy okazji tych podróży zahaczyłem również o pomieszczenie, w którym tatko oddawał się jednemu ze swoich ulubionych zajęć - oglądaniu telewizji. Więc zapytałem uprzejmie:
- A co tam tato ogląda?
- A mecz, synu, oglądam. - odparł on.
- Aaa... - rzekłem, aby podtrzymać rozmowę. Moja awersja do sportu nie jest jakąś tajemnicą. - Mecz, powiada tato...
- Ano mecz, synu. A Turczynki dają dupy.
W tym momencie dobiegł mnie głos mojego brata z sąsiedniego pomieszczenia.
- Chyba na trasie Warszawa-Gdańsk.

by Czcibor

* * * * *

Dzisiaj miałem zajęcia z Prawa Międzynarodowego, zajęcia prowadzi bardzo fajny profesor, który lubi żartować i miło traktuje studentów. Ale dzisiaj powiedział coś, co mnie rozwaliło... Zajęcia trwają już pewien czas i w pewnym momencie profesor spogląda na swój zegarek i się zamyśla... Tak patrzy i mówi : "Miałem kiedyś kolegę, już nie żyje niestety, który miał wspaniały zegarek, piękny, taki duży, tak zwany czasami "Cyber Blat", ale ten zegarek wyróżniał się od wszystkich innych, bo on nie miał żadnych wskazówek i cyferek, i żadnych innych bzdetów, w miejscu wskazówek widniał napis, i zawsze jak się na niego spoglądało pisało: O KU#WA JAK PÓŹNO!!!

by Dudimmu


Chcesz poczytać więcej autentyków, wejdź na nasze forum "Kawałki mięsne". Jeżeli chciałbyś opowiedzieć jakąś zabawną historię ze swojego życia, możesz zrobić to na forum (koniecznie zaznaczając przy wątku taki znaczek: ), lub wysłać ją TYM TAJNYM KANAŁEM W tytule wpisz Autentyk.


Oglądany: 73399x | Komentarzy: 18 | Okejek: 426 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało