Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak Weekendowy CCCXL

84 036  
413  
Dziś zajrzymy do mieszkania żywcem wyjętego z odcinka "Alternatywy 4", dowiemy się co o 4 rano jest "napojem Bogów" oraz kiedy najlepiej zaśpiewać teściowej... kołysankę.

Niedziela. 4.12 rano. Niemożebnie skacowany facet wraca do domu. Wpada do kuchni, odkręca kran z wodą i pije... pije... pije.
- Leokadia! - krzyczy napiwszy się. - Leokadia, wstawaj! Dzieci budź! Chodźcie tu szybko!
- Co się stało?!
- Spróbujcie jaka cudowna woda! Co za smak!

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

Jedzie babka samochodem. Trzecia w nocy, włączone radio, audycja "Dla tych, co w drodze". Nagle dzwoni słuchacz i prosi:
- Moja teściowa jedzie teraz samochodem do Doniecka...
 ...puśćcie jej, proszę, jej ulubioną kołysankę z dzieciństwa: "Śpią zmęczone zabaweczki".

by Peppone

* * * * *

W knajpie.
Jeden kelner zsuwa stoły w jeden rząd. Podchodzi drugi i pyta:
- Co to, Kaziu! Bankiet jakiś szykujesz?
- Nie! Jakiś debil szyję żyrafy zamówił.

by roberto

* * * * *

 Ile masz niedoróbek w nowym mieszkaniu?
- Na razie jedną.
- Nieźle, mało! A jaką?
- Nie mogę drzwi wejściowych otworzyć.

by Peppone

* * * * *

Wychodzi stary i kompletnie ślepy Indianin przed wigwam.Staje w rozkroku i zaczyna się klepać. Najpierw po udach, potem po brzuchu, nerach, szyi, głowie...
W końcu natrafia ręką na usta i...cała preria słyszy klasyczne "ŁUŁUŁUŁUŁU!!!

by noiacc

* * * * *

Właśnie wynalazłem płaszcz niewidzialności. Wszystko, co pod nim schowasz staje się kompletnie niewidzialne.
Wciąż pracuję jednak nad szczegółami – nadal widać płaszcz..

by Griffin

* * * * * 

Wyszła książka kucharska Agaty Christie. Ma 700 stron i tylko jeden przepis, do ostatka trzymający w napięciu. Aż do ostatniej strony nie wiadomo, w którym momencie odcedzić pierożki!

by Peppone

* * * * *

- Co wolisz? Awangardę czy surrealizm?
- Postmodernizm ...
- Artysta?
- Nie .. moderator na forum.

by Misiek666

* * * * *

- A mój znajomy trzyma króliki!
- Po co on je trzyma?
- Jak je przestaje trzymać, to one się zaczynają rozmnażać.

by Peppone

* * * * *

Poranek, w zadymionej kuchni siedzi młody człowiek z długimi włosami. W rękach trzyma gitarę i brzdęka jakąś melodię. Do kuchni wchodzi może pięcioletni malec i patrząc na scenę pyta:
- Tato, a Ty jak dorośniesz to kim chcesz zostać ?

by Cieciu


Cofnijmy się mniej więcej dwa lata i spójrzmy, co bawiło nas 100 wielopaków temu...

Bush z wizytą w Moskwie. Wybrali się z Putinem na ryby. Zarzucili wędki. Bush co chwilę drapie się - a to po głowie, a to po szyi, a to po twarzy, a to po plecach... Patrzy na Putina - ten spokojnie siedzi i łowi.
- Wołodia, a ciebie nie gryzą?
- Mnie nie wolno...

by eM-Ski

* * * * *

 Blondynka startuje w teleturnieju.
Prowadzący zadaje pytanie:
- Myli się tylko raz.
Blondynka udaje że myśli, myśli ...i odpowiada:
- Brudasy

by zmo

* * * * *

3-dniowa konferencja branży IT w nadmorskim kurorcie. Od godziny 8:00 rano zaczynają się prelekcje - prowadzący wychodzą na mównicę, podłączają laptopy do projektora, wyświetlają prezentacje i nawijają. Cała sala zapełniona. Około 14:00 przerwa na obiad, po przerwie powrót na salę i kolejne wykłady. Tym razem wraca jedynie połowa uczestników, reszta ruszyła zwiedzać okoliczne puby i plażę. Około godz. 18:00 prelegent, który ma za chwilę rozpocząć swój show rozgląda się po sali i widzi, że został na niej już tylko jeden facet - i, o dziwo, wcale nie śpi tylko pilnie słucha wykładu. I tu pojawia się dylemat - wygłaszać pogadankę dla jednego słuchacza czy dać sobie spokój?
- A co mi tam... Jeden został, ale za to dam mu taki show, jakiego w życiu nie widział... - myśli sobie.
Wychodzi na mównicę, włącza prezentację i zaczyna się produkować - błyskotliwie i ciekawie (prawie jak skrzyżowanie Kraśki z Korwinem Mikke i elementami Niesiołowskiego). Po godzinnym występie jedyny słuchacz na sali zrywa się na nogi i z wrażenia robi owację na stojąco. Prelegent podchodzi do niego i zagaja rozmowę:
- Widzę, że się Panu podobało?
- Tak, to było wspaniałe! Jest Pan prawdziwym profesjonalistą. To zdecydowanie najlepsza dziś prezentacja!
- Cieszę się ogromnie. Niech mi pan jednak powie, dlaczego jako jedyny pozostał Pan do tej godziny na sali? Przecież już dawno temu wszyscy się rozeszli...
- Bo widzi Pan... Ja mam prelekcję po Panu...

by marekb


A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CCXL

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 339 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

Oglądany: 84036x | Okejek: 413 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało