< > wszystkie blogi

Jama Trolla

Pierwszy taki troll którego kostka do inteligencji wyniosła 25

Potęga seriali.

11 października 2007
Zastanawiało mnie kiedyś, jakim cudem ludzie mogą tracić życie, na oglądanie ciągnących się jak makaron seriali. Czy Miranda poślubi Huan Carlosa, czy przeszkodzi jej zbuntowany anioł.

Czas mijał, a producenci postanowili stworzyć nowy typ. Teraz wszyscy mieli śmiać się z rodzin amerykańskich (Low en meerydż, albo full house),lub ludzi u których życie diametralnie się zmieniło (czy to otrzymanie mieszkania w nowo-powstałej dzielnicy A4, czy też odwiedzinach przypominającego prezydenta ufoludka). Wszyscy się śmiali ale to było jeszcze za mało. Ktoś pomyślał o serialach sci-fi (Star Treki) , albo sensacyjnych (Nikita, CSI) albo hybryd (Archiwalia X :>). Namnożyło się tego niemiłosiernie - i teraz mamy Hirołsów, Lostów, Prison Brejków etc. Równorzędnie powstawały też seriale całkiem komiczne, a zarazem - animowane. I tak zaczynając od Simpsonów poprzez Futuramy, Famili Gaje, South Parki aż do Władcy Much. Sam muszę się przyznać do śledzenia niektórych z nich ;) Wszystko! Czyżby? Są też seriale animowane, lubiane tylko przez koneserów - Anime. Możemy wyróżnić tyle rodzai Anime ile istnieje typów Seriali. Myślałem że seriale nigdy nie opanują mojego myślenia... Godzinę temu obejrzałem 250 odcinek serialu który zacząłem oglądać niedawno. Obejrzyłem to wszystko tylko po to, aby być na bieżąco. Następny odcinek już za tydzień - a mnie już coś bierze... BTW. Serial który tak oglądam nazywa się Naruto - i jest Anime przeznaczonym dla dzieci... Ale dziecko jest w każdym z nas... Nieprawdaż? :D:D
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi