Balmoral to miejscowość 80 km od Aberdeen, rezydencja letnia królowej. A kurczak Balmoral to danie iście królewskie, może wydawać się dziwne, ale jest wspaniałe, zwłaszcza na zimowy późny obiad: kremowy, ciepły, cudownie wypełniający brzuszek
No to jedziem:
- pierś z kurczaka
- dwie łyżki haggisu (przepis na haggis kilka postów niżej, w wątku :ziggrina)
- plasterek bekonu
- sos z whisky (przepis w tym samym poście, co haggis).
Pierś przepoławiamy aby powstały dwie cienkie piersi. Delikatnie nacieramy solą i albo wrzucamy na patelnię (nie przysmażamy!) albo na grilla. Bekon wrzucamy na patelnię, podsmażamy prawie na krucho.
I teraz tak:
Na talerzu układamy górkę z puree ziemniaczanego. Na górę kładziemy jedną część piersi kurzęcej, na to haggis, następnie drugą połówkę piersi, na to przysmażony bekon i całość zalewamy sosem z whisky. Najlepiej smakuje ze świeżo gotowanym groszkiem.
Proste, prawda?
No to jedziem:
- pierś z kurczaka
- dwie łyżki haggisu (przepis na haggis kilka postów niżej, w wątku :ziggrina)
- plasterek bekonu
- sos z whisky (przepis w tym samym poście, co haggis).
Pierś przepoławiamy aby powstały dwie cienkie piersi. Delikatnie nacieramy solą i albo wrzucamy na patelnię (nie przysmażamy!) albo na grilla. Bekon wrzucamy na patelnię, podsmażamy prawie na krucho.
I teraz tak:
Na talerzu układamy górkę z puree ziemniaczanego. Na górę kładziemy jedną część piersi kurzęcej, na to haggis, następnie drugą połówkę piersi, na to przysmażony bekon i całość zalewamy sosem z whisky. Najlepiej smakuje ze świeżo gotowanym groszkiem.
Proste, prawda?